Na miejsce pożaru natychmiast zadysponowane zostały zastępy JRG Tychy, JRG Mikołów i podległe jednostki OSP powiatu mikołowskiego. Dodatkowo wysłano tam patrol policji. Od strony Tychów wejścia do lasu pilnował patrol tyskiej straży miejskiej. Po rozpoznaniu sytuacji poproszono o zadysponowanie do działań samolotów gaśniczych Dromader.

Strażacy przy użyciu podręcznego sprzętu oraz linii gaśniczych przystąpili do działań. Zaopatrzenie wodne zostało wykonane z pobliskiego stawu przy użyciu pomp pływających Niagara. Samoloty dokonały sześciu zrzutów wody.

Działania gaśnicze trwały do późnych godzin nocnych. Zostały one zakończone około godziny 1 w nocy.