Góralska nuta w kuchni

Podstawą tradycyjnej kuchni góralskiej jest kapusta i ziemniaki, zwane grulami. Góralki z grul przyrządzały kilka rodzajów klusek, między innymi bukty, hałuski i kluski grulane.
Z nich przyrządzały także moskola, który posmarowany masłem zastępował chleb.

Kiszenie kapusty przed zimą było obrzędem. W każdym domu kiszono zazwyczaj kilka beczek. Do kilkakrotnie wyszorowanych beczek, których dno wykładano liśćmi z kapusty, wrzucano poszatkowaną kapustę. Najczęściej "deptał" ją dziadek z dziećmi. Z kiszonej kapusty gotowano pyszną kwaśnicę i kapustę z grochem.

Do perfekcji doszli górale w wyrobie owczych serów. Tajemnica wyrobu oscypków przekazywana była w rodzinie bacy z pokolenia na pokolenie. Z owczego mleka najpierw wyrabia się bundz, czyli owczy twaróg i zyntyce. Następnie bundz wkłada się do ozdobnych form - cych. Uformowany oscypek zanurza się na kilka chwil we wrzącej wodzie, a potem "mocy" w osolonej, zimnej wodzie i dopiero potem przychodzi czas na wędzenie.

Podstawą mięsnego pożywienia było oczywiście mięso owcze, a także wieprzowe i wołowe. I tak Restauracja Frykówka przygotowała kilka propozycji właśnie kuchni górlaskiej. Na początek proponują przystawki z tradycyjnych góralskich serów, kwaśnicę po góralsku i zalewajkę. Z dań głównych całkiem apetycznie zapowiada się kotlet po góralsku i golonko po beskidzku, a na deser lody z gorącą konfiturą truskawkową.

Mariusz Fribe / zastępca szefa kuchni Restauracji Frykówka