REKLAMA WYBORCZA

Wiadomości

  • 9 kwietnia 2020
  • wyświetleń: 20941

Pszczynianie otworzyli internetowy sklep spożywczy z dostawą!

Artykuł sponsorowany:

Mieszkańcy Pszczyny otworzyli internetowy sklep spożywczy z dostawą pod drzwi Pszczynian i osób z okolicznych miejscowości. Sklep znajduje się pod adresem www.spozywczymotylek.pl.

Sklep spożywczy


Sklep wspiera nie tylko akcję #zostańwdomu, ale też #wspieram lokalny biznes", gdyż jedni z pomysłodawców to mikroprzedsiębiorcy z Pszczyny, którzy całkowicie utracili możliwość zarobkowania z powodu koronawirusa.

- Pomysł powstał po tym, kiedy chcieliśmy zamówić zakupy w sieciówkach i okazało się, że żaden sklep spożywczy nie był w stanie ani dowieźć nam produktów ani nawet spakować ich i przygotować do odbioru osobistego. Pszczynianie i mieszkańcy okolicznych miejscowości zasługują na to, aby móc zostać w domu i nie narażać swojego życia i zdrowia podczas robienia zakupów w tych ciężkich czasach. Taki przyświeca nam cel - mówi jeden z pomysłodawców.

Robiąc zakupy w naszym sklepie, tak naprawdę nie tylko pomagasz sobie, ale i nam. My mamy co robić i może dzięki temu przetrwamy, a Tobie Pani Asia zrobi zakupy, Pani Marzena zawiezie je pod drzwi, a Ty zapłacisz jedyne 19,99 zł jeśli jesteś mieszkańcem Pszczyny. Pomóżmy sobie nawzajem.

Pomożemy Ci zrobić udane i szybkie zakupy. Zaoszczędzimy Twój cenny czas, który możesz poświęcić swoim bliskim, zamiast stać w kolejce. Zapewniamy, że robione przez nas zakupy, spełniają wszystkie standardy bezpieczeństwa i higieny.

Sklep nazywa się Spożywczy Motylek i można go znaleźć pod adresem http://www.spozywczymotylek.pl. Motylek - dlatego, że lata tu i tam, tak jak my - do Waszych domów.

Większość obecnych produktów to produkty pochodzące ze znanych sklepów spożywczych. Jeśli jednak brakuje jakichś produktów na naszej stronie, wyślij nam maila z listą zakupów, a Pani Marzena zrobi je dla Ciebie.

Zakupy zrobisz przez internet, zapłacisz przez internet i nie wychodząc z domu dostaniesz je pod drzwi. Idealne rozwiązanie na czas koronawirusa. Nie dajmy się epidemii!