30 listopada spotkanie odbyło się pod hasłem "Wolne sądy - Wolne wybory - Wolna Polska". Podobnie jak wcześniej w ramach sprzeciwu wobec propozycji Prawa i Sprawiedliwości pod sądem zapalone zostały znicze i utworzono tzw. "łańcuch światła". Udział w czwartkowym proteście wzięło około 30 osób, które sprzeciwiają się propozycjom ustaw o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa.

Uczestnicy zapowiedzieli, że nie jest to ostatni protest. Być może kolejny odbędzie się pod Urzędem Miejskim w Pszczynie i będzie sprzeciwem wobec pracom nad zmianami w ordynacji wyborczej.

Podczas protestu zadeklarowali też wystąpienie z inicjatywą obywatelską do Rady Miejskiej o nazwanie jednej z ulic w Pszczynie imieniem Piotra Szczęsnego, który dokonał w Warszawie samospalenia.