35 lat Krupińskiego. Tak powstawała kopalnia węgla w Suszcu

- Kopalnia w Suszcu posiada cztery szyby. Trzy skipowe o pojemności 22,5 tony każdy i czwarty - wentylacyjny. Pierwszy węgiel wydobywać się będzie w pokładzie 340, potem w pokładach 420, 620 i 800. W roku 1984 damy średnio na dobę 1000 ton węgla, zwiększając wydobycie do docelowych 12 000 ton - tak o kopalni mówił w przeddzień jej uruchomienia dyrektor techniczny inż. Jan Królak.

W jednym z artykułów poświęconych kopanlni KWK Krupiński zamieszczono ciekawy fragment dotyczący pierwszych górników. Jednym z nich był pochodzący z Pszczyny Eugeniusz Śledziński. Pszczynianin wcześniej przez osiem lat pracował w katowickiej kopalni KWK Staszic. Nie żal mu było przenosin do nowowybudowanej kopalni w Suszcu.

- Ja pochodzę z Pszczyny, a teraz mieszkam w Żorach. Ja tu wróciłem, ja tu każdy kawałek ziemi znam od chłopaka - mówił Eugeniusz Śledziński, który do dnia dzisiejszego mieszka w Pszczynie

Poniżej publikujemy dwa artykuły poświęcone kopalni w Suszcu, które ukazały się w katowickim "Wieczorze" i Trybunie Robotniczej.