28 lutego 2016
wyświetleń: 3081

Łucja Prządka o problemach miasta

Mieszkanka Pszczyny, Łucja Prządka napisała do naszej redakcji list, w którym nie po raz pierwszy zwraca uwagę na nurtujące (nie tylko ją) problemy w mieście.

Reklama

Po ostatniej notatce zamieszczonej w gazecie i na portalu słyszę: niech pani napisze jeszcze
o tym, o tym i o tym...

Zdaję sobie sprawę, że jest tego sporo, bo to i "Paleja", i obrzydliwy blaszany płot przy Ludwikówce, i rozbebeszony teren przy parkingu nad Pszczynką, i dziury do samego piekła na placu towarowym PKP, i droga za cmentarzem, chodniki dla rowerów czy pieszych?, itd., itd.

Ale to jest mój jeden głos, jeden sygnał. Państwo mieszkacie w różnych częściach miasta, znacie swój teren, więc sygnalizujcie, piszcie do swoich rad osiedlowych czy do urzędu miasta. Każdy ma swój punkt widzenia i swój pomysł.

Wiosna tuż, tuż, turyści zajrzą wszędzie. A i nam będzie przyjemnie w uporządkowanym otoczeniu.

Łucja Prządka

Twój pomysł na Pszczynę

My również do tego zachęcamy. Masz pomysł na rozwój Pszczyny, nową atrakcję turystyczną lub inną inwestycję służącą mieszkańcom? Prześlij go za pomocą formularza wyślij info. Najciekawsze pomysły opublikujemy na łamach portalu pless.pl.