Odpadające tynki sufitów, mokre plamy na ścianach, problemy z ciepłą wodą - to tylko niektóre kłopoty lokatorów nowych domów przy ul. Korfantego w Pszczynie. Są już zmęczeni ciągłymi remontami, naprawami, wizytami ekipy remontowej.

Chcieliby w końcu naprawdę zamieszkać w domu o wysokim standardzie, jak im obiecywano. - Jeden rok i za dużo się dzieje. Gdybyśmy wiedzieli, że te mieszkania tak będą wyglądać, nie odbieralibyśmy kluczy. Poprosilibyśmy o zrobienie remontów i później wprowadzalibyśmy się - mówią.

www.pless.pl/wydarzenia/zdjecia/2005/ptbs_otwarcie.jpg align=left vspace=5 hspace=8 border=1 color=black>Nowe domy przy ul. Korfantego 45-55 są inwestycją Pszczyńskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Wykonawcą była firma Polimex Cekop S.A. z Warszawy. Koszt wyniósł 9.184.592,61 zł. Domy oddano do użytku 17 października 2003r. Budowa trwała około 18 miesięcy. Budynki zostały odebrane przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego pod koniec 2003r. i uzyskały pozwolenie na użytkowanie. Zaczęli wprowadzać się lokatorzy.

W styczniu 2004 r. pojawił się poważny problem - zaczęły spadać tynki sufitów. Jak słyszymy w PTBS-ie, ekspertyzy przeprowadzone na zlecenie PTBS udowodniły, że przyczyną problemu jest wadliwe wykonanie i dotyczy wszystkich 96 mieszkań. Źle nałożono poszczególne warstwy tynków. - Po licznych ekspertyzach doszliśmy do porozumienia z generalnym wykonawcą, że we wszystkich lokalach mieszkalnych wymieni tynki - mówi Małgorzata Szafron-Spyra, prezes PTBS.

Wyznaczono 26 mieszkań (plus jeszcze 3), w których remont zrobiono w pierwszej kolejności. Pozostałe mają być wymieniane w momencie, gdy lokator będzie chciał po raz pierwszy pomalować mieszkanie. W sumie w 45 mieszkaniach coś już było robione. Wszystkie koszty, jak zapewnia prezes, pokrywa generalny wykonawca, w ramach gwarancji.

Więcej czytaj w Echu

fot. pless.pl