Z dnia na dzień w pszczyńskich przychodniach przybywa chorych na grypę. Pośród nich szczególnie dużo jest przedszkolaków, dzieci szkolnych oraz osób starszych. Wzrost zachorowań najpierw odnotowano na Mazowszu i w Wielkopolsce. Dwa tygodnie temu chorych liczono tam w tysiącach. Wielu z nich z groźnymi powikłaniami trafiło do szpitala.
Wirus atakujący nasze organizmy to wirus typu A. Ten sam, który na początku lutego położył Ojca Świętego w rzymskiej klinice Gemelii.

Choroba rozpoczyna się od bardzo wysokiej gorączki, która kładzie człowieka do łóżka. Najlepiej pozostać w nim przez trzy, cztery dni, ponieważ odporność naszego organizmu jest w tym czasie osłabiona i przez to łatwo dochodzi do nadkażenia bakteryjnego.

Więcej czytaj w Głosie Pszczyńskim.