Wiadomości
- 29 czerwca 2015
- wyświetleń: 21956
Mieszkańcy blokowali Wodzisławską
W piątek, 26 czerwca mieszkańcy Poręby oraz osiedli Stara Wieś i Kępa wspólnie zablokowali na godzinę ulicę Wodzisławską. W ten sposób zwracają uwagę na brak chodnika wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 933 na odcinku od ronda przy ul. Żorskiej w Pszczynie i Porębą.
- Mamy dość strachu przy chodzeniu pieszo czy jeżdżeniu na rowerze. Chcemy, żebyśmy my, nasze rodziny, rodzice, dzieci mogli spokojnie dotrzeć do szkoły, pracy, miasta. Nie każdy ma prawo jazdy, a komunikacja miejsca jaka w Pszczynie jest - każdy wie. Chcemy chodnika, nie chcemy czekać, nie chcemy pustych obietnic - mówiła Elwira Mańka-Nastały, inicjatorka protestu.
W poniedziałek do Zarządu Dróg Wojewódzkich zostało dostarczone pismo wystosowane przez mieszkańców ulicy Wodzisławskiej. Inicjatorom akcji udało się pod nim zebrać 700 podpisów. Również Urząd Miejski w Pszczynie podjął kroki, dzięki którym sytuacja może się zmienić.
- Napisałem pismo, w którym proszę Zarząd Dróg Wojewódzkich, żeby przy projektowanej dokumentacji uwzględnił ciąg pieszy od Poręby aż do Pszczyny. Wielokrotnie występowaliśmy do ZDW z żądaniem wykonania tego chodnika, właśnie ze względu na wypadki, bo jest ich na tym odcinku bardzo dużo. Zawsze otrzymywaliśmy jednak negatywne stanowisko. Mam nadzieję, że tym razem się to zmieni - informuje burmistrz Dariusz Skrobol.
Starostwo powiatowe w Pszczynie także bierze aktywny udział w staraniach o budowę chodnika na tym odcinku. - Wspieramy wszelkie działania mieszkańców. Jest doskonała okazja w związku z tym, że w perspektywie unijnej Droga Wojewódzka 933 ma być przebudowywana na odcinku od Wodzisławia do Pszczyny. Z naszej strony wystosowaliśmy pismo do ZDW, który w tej chwili jest na etapie ogłaszania przetargu na wykonawcę projektu. W tym piśmie zawarliśmy uwagi, które mieszkańcy od wielu lat zgłaszali. To nie jest tylko ten odcinek chodnika od ronda przy ul. Żorskiej do Poręby, ale też odcinek w miejscowości Brzeźce do Kolonii Wideki oraz odcinek chodnika w Studzionce. Zasugerowaliśmy też, że dobrze byłoby złagodzić łuki, które są bardzo niebezpieczne, czy wykonanie zatok autobusowych. Wierzymy, że w perspektywie unijnej do roku 2020 ta przebudowa tutaj nastąpi - mówił wicestarosta Grzegorz Nogły.
Mieszkańców ulicy Wodzisławskiej wspiera również osiedle Kępa i Stara Wieś. Do protestu przyłączyła się także radna Marcelina Leki. - Mieszkańcy już od 50 lat starają się o chodnik. Ulica jest bardzo niebezpieczna, są ostre zakręty i co jakiś czas jest śmiertelny wypadek. Cztery lata temu był podobny protest w sprawie ulicy Żorskiej. Nie wiem czy dzięki niemu, czy dobrej woli władz, udało się zbudować tam chodnik. Teraz chcemy, by powstał także tutaj. Chodzą tędy dzieci uczęszczające na basen czy do szkoły. Niedawno miał miejsce na ulicy Wodzisławskiej tragiczny w skutkach wypadek, w którym zginął młody chłopak idący prawidłowo poboczem. Chodnik to jest podstawa zapewnienia bezpieczeństwa tym najmłodszym.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.