Wiadomości
- 30 września 2014
- wyświetleń: 3379
Deklaracja współpracy szpitala
Artykuł sponsorowany:
Doniesienia medialne w sprawie pisma skierowanego przez Starostwo Powiatowe do Centrum Dializa wywołały burzę wokół szpitala. Wydzierżawiający wezwał spółkę do wprowadzenia zmian w zakresie lokalizacji oddziałów i zatrudnienia personelu medycznego.
Wobec coraz większej ilości narastającym wokół dalszej przyszłości szpitala pytań, do sprawy postanowił odnieść się dyrektor tej jednostki, lek. med. Kamil Rudawiec.
1. Panie Dyrektorze, czy to już koniec Centrum Dializa w szpitalu?
Wprawdzie otrzymaliśmy pismo skierowane do nas przez Starostwo Powiatowe odnośnie zmian wprowadzonych w szpitalu w ostatnim czasie, jednak nie zawiera ono niczego, co by wskazywało na chęć rozwiązania umowy dzierżawy. Umowa ta zawiera klauzulę o konieczności polubownego i negocjacyjnego sposobu rozwiązywania problemów i odnajdywania płaszczyzny porozumienia dla rozbieżnych stanowisk pomiędzy Wydzierżawiającym a Dzierżawcą. Wspomniane pismo jest jej elementem.
Różnica zdań co do funkcjonowania szpitala wynikła z ostatnio dokonanego przemieszczenia Oddziału Chorób Wewnętrznych. Zmiana ta była podyktowana koniecznością remontu Oddziału Ginekologii i Położnictwa. Zapewnienie pacjentkom tego oddziału odpowiedniego standardu pobytu, jest dla nas obecnie priorytetem. W naszym zamyśle oddział ten miał znajdować się na piętrze, na którym poprzednio znajdowała się Interna.
2. Jak spółka zmierza dojść do porozumienia w tej sprawie ze Starostwem?
W wyniku otrzymanego pisma, przychylając się do argumentów podniesionych przez Starostwo, zmieniliśmy naszą koncepcję i postanowiliśmy, że po dokonaniu prac remontowych, przeniesiemy Oddział Chorób Wewnętrznych na poprzednio zajmowaną powierzchnię.
Tym samym niestety remont Oddziału Ginekologiczno - Położniczego oddali się w czasie i będziemy mieli do rozwiązania dodatkowy dylemat tj. jak dokonać remontu tego oddziału bez zatrzymywania jego działalności?
Drugim argumentem podnoszonym przez Starostwo są zmiany zatrudnienia personelu medycznego. Wydaje nam się, że zaszło tutaj poważne nieporozumienie, co do skali naszych działań. Zamierzamy wyjaśnić tę sprawę ze Starostwem. Dla przykładu mogę powiedzieć, że w piśmie wspomina się o dużej rotacji wśród grupy zawodowej lekarzy. Tymczasem jeśli chodzi o personel lekarski, to od początku tego roku dwa razy więcej lekarzy zostało przyjętych, niż rozwiązało z nami umowę, a wypowiedzenie z naszej strony dotyczyło tylko jednej osoby.
3. Jakie zmiany udało się już Panu Dyrektorowi wprowadzić w zakresie funkcjonowania szpitala?
Chciałbym powiedzieć, że ku mojemu zdziwieniu ciągle zapomina się o dokonaniach i niezwykle istotnych zmianach wprowadzonych w działalności szpitala, które bez spółki medycznej, jej doświadczenia i siły finansowej, nie mogłyby mieć miejsca. Przypomnę tylko kilka faktów.
Szpital w Pszczynie jest obecnie jednostką organizacyjną zachowującą płynność i funkcjonującą bez żadnych zagrożeń finansowych. Dług szpitala w czasie przejęcia wynosił blisko 30 mln zł, a pierwszy miesiąc dzierżawy rozpoczęliśmy stratą w wysokości 600 tys. zł.
Udało nam się zatem dokonać ogromnej pracy na drodze zrównoważenia finansów szpitala. Zmniejszenie kosztów personalnych było ważnym, ale jednak jedynie jednym z wielu elementów całej tej operacji.
Muszę przypomnieć, że Centrum Dializa poniosła ogromne nakłady na remonty szpitala i jego otoczenia. Dodatkowo spółka ponosi wielki wysiłek finansowy utrzymując na własny koszt Oddział Kardiologii Inwazyjnej. Oddział ten ratuje zdrowie i życie pacjentów powiatu. Całkowita kwota poniesionych przez nas na ten cel kosztów przekroczyła już kwotę 3,5 mln złotych.
Nasza oferta medyczna w większości funkcjonujących w strukturach szpitala oddziałów, została mocno rozszerzona. Jako przykład można wskazać to, że nasi pacjenci Oddziału Chorób Wewnętrznych są teraz także pod opieką lekarzy kardiologów oraz specjalistów w dziedzinie gastroenterologii. Ortopedia wykonuje dwa razy więcej zabiegów endoprotezoplastyki, co więcej wyspecjalizowała się w zabiegach wszczepiania protezy stawu kolanowego. Operacje te nie były wcześniej wykonywane w pszczyńskim szpitalu.
Mógłbym przytoczyć wiele przykładów, które świadczą o tym, że podjęliśmy się realizacji wielu zadań zmierzających do podwyższenia jakości leczenia oraz wyjścia naprzeciw potrzebom mieszkańców.
Przykładem otwarcia się na wspomniane powyżej potrzeby lokalnej społeczności jest m. in. zwiększenie ilości dostępnych w Zakładzie Pielęgnacyjno - Opiekuńczym miejsc z 35 do 56.
Chcę także dodać, że zwracamy uwagę na komfort pobytu pacjentów w naszym szpitalu. Zrobiliśmy dla chorych w tej kwestii tyle, na ile pozwalały nasze możliwości finansowe. Z tego co mi wiadomo, tylko w pszczyńskim szpitalu istnieje możliwość bezpłatnego korzystania z telewizji, Internetu oraz parkingu.
4. Co utrudnia rozwój usług dla pacjentów w pszczyńskim szpitalu?
Ponosimy ogromne koszty utrzymując wyeksploatowaną infrastrukturę i sprzęt. Czynsz dzierżawny jest uiszczany za urządzenia medyczne, których średnia wieku przekracza 10 lat. Muszę przy tym dodać, że z puli tego właśnie zobowiązania finansowego, spółka do dnia dzisiejszego wpłaciła kwotę ponad 14 mln złotych do kasy powiatu. Wiemy, że bez tych pieniędzy spłata zadłużenia oraz zaległości wobec personelu z wielu poprzednich lat nie byłaby możliwa.
Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że te wszystkie wprowadzone przez nas zmiany oraz dokonania zostaną w końcu dostrzeżone.
Wywiadu udzielił Dyrektor Szpitala w Pszczynie, lek. med. Kamil Rudawiec.