Miasto bez teatru - teatr w mieście

Pomysłodawca i szef artystyczny festiwalu Wojciech Jakubiec udowodnił, że nawet hala Elwo, była pralnia szpitala, czy też sklep z używaną odzieżą może być dobrym miejscem na Teatr przez duże T.

Relacja z poszczególnych dni festiwalowych:

IV dzień festiwalu

Sobotę zaczęliśmy od "Tragedii w lumpeksie" teatru Circus Ferus. Humorystyczny spektakl bardzo przypadł publiczności do gustu. Po przedstawieniu każdy mógł sobie wybrać i zakupić jakąś rzecz z asortymentu sklepu z odzieżą używaną, w którym miało miejsce wydarzenie. Z lumpeksu przenieśliśmy się do Bilfinger Elwo, gdzie teatr Czysta ReForma zaprezentował spektakl "Who? You?". To przedstawienie było bardzo emocjonujące i z pewnością zapadające w pamięć widza. O 21:30 w Klubie Festiwalowym zagrał zespół Pasimito & Cuefx. Koncert był premierą ich nowej płyty "Naked carrot" . Dzień zakończył Prezenter Muzyczny Świstak, który zapewnił świetną muzykę do tańców.

III dzień festiwalu

Za nami trzeci dzień festiwalu. Piątek nie był tak intensywny jak poprzednie dni, ale pełen artystycznych doznań. O 18.00 rozpoczęliśmy spektaklem warszawskiego teatru Dreambody & Theatre "Idiota" na podstawie powieści F. Dostojewskiego. Spektakl został zrealizowany w zakładzie Patentus i zgodnie z głównym założeniem Maszyny idealnie wpasował się w na pozór nieprzystosowaną do teatru przestrzeń. Wieczorem bawiliśmy się przy muzyce zespołu The Dumplings. Frekwencja była wysoce zadowalająca. Dzień zakończyły regularne tańce.

II dzień festiwalu

Kolejny dzień festiwalu już za nami! Zaczęliśmy w skansenie spektaklem "Griga" Teatru Nowego z Krakowa. Publiczność entuzjastycznie odebrała przedstawienie pełne humoru, wartkiej akcji i rosyjskich klimatów. Ze skansenu przenieśliśmy się do Patentusa, gdzie Jacek Zawadzki zagrał swój kultowy monodram "Moskwa-Pietuszki" grany z powodzeniem od 1989 roku.

Następnie przenieśliśmy się do Kościoła Ewangelickiego na spektakl Teatru Nowego z Krakowa "Novocento". Potem spacerkiem przeszliśmy do starej pralni przy szpitalu. Tam Furu Kolektyw zaprezentowało publiczności świetny spektakl "Szum", który doskonale wpasował się w przestrzeń. Koncert Czary Mary Koszmary i Ćmy w Klubie Festiwalowym był bardzo klimatyczny. Nie obyło się oczywiście bez bisów! Dzień zakończył Prezenter Muzyczny Świstak i regularne tańce.

I dzień festiwalu

Pierwszy dzień festiwalu Teatralna Maszyna Pszczyna już za nami! Maszyna rozpoczęła swój bieg na cmentarzu żydowskim performancem Pawła Bogocza - "Życie zwyciężyło". Autor zaprezentował tematykę Holocaustu poprzez projekcję filmu. W spektaklu wzięli udział również Ryszarda Celińska i Andrzej Kowalczyk, którzy recytowali wiersze m.in. Wisławy Szymborskiej i Czesława Miłosza. Następnym punktem programu był Short Waves Festival. W imponującym Klubie Festiwalowym odbyła się projekcja 7. polskich filmów krótkometrażowych.