Wiadomości

  • 14 marca 2014
  • wyświetleń: 9054

Pomylił radiowóz z taksówką

Pomylił radiowóz z taksówką, lecz nie za to usłyszał zarzuty. 31-latkowi z Jastrzębia Zdroju zarzuca się naruszenie nietykalności, wywieranie wpływu na czynności służbowe i znieważenia policjantów z pawłowickiego komisariatu. Podejrzanemu grozi za to nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Codzienne, wręcz rutynowe, policyjne czynności nieoczekiwanie przerodziły się w nieprzyjemną, prawie trzygodzinną interwencję.

W nocy z poniedziałku na wtorek pawłowiccy mundurowi patrolujący rejon ulicy Polnej, w okolicach tamtejszego deptaka, natknęli się na mężczyznę pijącego piwo. 27-latek przyznał rację policjantom, że picie alkoholu w miejscu publicznym jest zabronione i kulturalnie odebrał wręczone mu pouczenie.

O kulturalnym zachowaniu nie można było już mówić w przypadku innego mężczyzny stojącego w pobliżu z grupką osób. Wulgaryzmy, które wypowiedział pod adresem stróżów prawa były przykładami tych najbardziej pikantnych. Niestety, mieszkaniec Jastrzębia Zdroju posunął się dalej. Zaczął szarpać, popychać policjantów i wsiadać do radiowozu. Nie stosował się do ich poleceń, a jego agresja była na tyle duża, że podjęto decyzję o wezwaniu na miejsce drugiego patrolu.

Mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany. Wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu. Możliwe, że przez to pomylił radiowóz z taksówką. Nie przeszkodziło mu to jednak rozpoznać mundurów i tego, że miał do czynienia z policjantami. Dodatkowo, kiedy uzmysłowił sobie, że przyjdzie mu pojechać jednak radiowozem, zaczął się "rzucać" i upadać na podłogę. Wszystko po to, żeby zrobić sobie krzywdę i w ten sposób, jak się wyraził, zaszkodzić policjantom.

31-latek jest już po zarzutach. O jego dalszym losie zadecyduje sąd i prokurator.

new / pless.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.