Wiadomości

  • 31 stycznia 2014
  • 1 lutego 2014
  • wyświetleń: 11425

Ks. Oko za wykład trafi przed sąd?

Wtorkowy wykład ks. Dariusza Oki może zakończyć się dla prowadzącego sprawą w sądzie. Tyszanin Robert Trybus uważa, że ksiądz podczas spotkania z mieszkańcami zniesławił i znieważył ateistów. Wkrótce ma zostać złożony pozew zbiorowy.

ksiądz Dariusz Oko
Ks. Dariusz Oko trafi za swój wykład w Pszczynie przed sąd? · fot. Andrzej Grynpeter / pless.pl


- Ks. Dariusz Oko dopuścił się dwóch przestępstw ściganych z ramienia kodeksu karnego. Pierwsze, wobec którego pragnę wystosować odpowiedni akt oskarżenia skierowany do sądu dotyczy zniesławienia grupy osób oraz używania do tego mass mediów - mówi Robert Trybus i dodaje, że reguluje to Kodeks Karny Art. 212, § 1. i 2.

Jak wyjaśnia, chodzi o wypowiedź księdza, w której stwierdził, że ateiści za pomocą gender dążą do zdobycia absolutnej władzy na drodze seksualizacji młodzieży. Chodzi o słowa: "Ateiści, jak to pokazują badania, są mniej moralni, mniej duchowi, bardziej zdolni do rzeczy złych i najgorszych, bardziej prymitywni, brutalni. Oni najbardziej poniżają godność człowieka".

Kontrowersje wzbudziło również stanowisko księdza w sprawie osób popierających strategię gender mainstreaming, które jego zdaniem zamiast wartości etycznych mają tylko wartości fizjologiczne.

- Rzekomo nie zrobimy czegoś, tylko dlatego, że fizjologicznie się nie da, jak to mówił ks. Oko, "coś gdzieś włożyć" - mówi Robert Trybus. - Stwierdzenia te są nieprawdą i uwłaczają godności człowieka, w sposób jawny poniżają sporą grupę osób w oczach opinii publicznej. Wiele osób popierających strategię gender mainstreaming oraz ateistów przez tego typu wypowiedzi zostaje narażona na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska.



Kolejnym przestępstwem jakiego miał dopuścić się ks. Oko w swoich wypowiedziach jest przestępstwo ścigane z ramienia artykułu 257 Kodeksu Karnego.

- Zamierzam o tym fakcie powiadomić prokuraturę, gdyż jest to przestępstwo ścigane z urzędu. W wyżej przytoczonych wypowiedziach ks. Oko jawnie i bezpodstawnie znieważa grupę ludności ze względu na jej bezwyznaniowość, co podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 i nosi znamiona rasizmu - wyjaśnia Robert Trybus.

Tyszanin zapowiada, że będzie konsultował się teraz z prawnikiem i wkrótce przekaże instrukcje, w jaki sposób można dopisać się do pozwu i do zawiadomienia.

Wykład w pszczyńskim ratuszu ks. Dariusza Oko pt. "Gender -od tolerancji do totalitaryzmu" - 28.01.2014 r. · fot. Andrzej Grynpeter / pless.pl


Póki co zaleca również księdzu Dariuszowi Oce zapoznanie z dodatkowymi. - Uważam, że zamiast wypowiadać się na jakiś temat, powinien najpierw poczytać odpowiednią literaturę i skonsultować się ze znawcami, dopiero potem mówić. Co to są za brednie, że krew miesza się z kałem, który lekarz mu takich bzdur naopowiadał? - mówi Robert Trybus. - Dla mnie jest to kolejny przykład na to, że głoszenie swoich przypuszczeń i domysłów bez odpowiedniej konsultacji ze znawcami, może wyrządzić wiele szkód ludziom kompletnie niezwiązanym z danym człowiekiem.

O bieżących działaniach związanych ze zbiorowym pozwem Robert Trybus informuje na facebooku.

new / pless.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.