Relacja z turnieju Łukasza Smutka
"W sobotę w Ustroniu odbył się drugi z trzech Turniejów o Puchar Czantorii Ustroń. Zawody były obsadzone podobnie jak miesiąc wcześniej w pierwszym turnieju, jedynie w miejsce Goczałkowic gościnnie wystąpił zespół Oldboys Bochnia.

Drużyna złożona jest z byłych graczy pierwszoligowych, a liderem ekipy jest Jerzy Garpiel - zawodnik, który w 1980 roku w Moskwie reprezentował nasz kraj na Igrzyskach Olimpijskich. Należy dodać, że drużyna ta nie była brana pod uwagę w klasyfikacji końcowej rozgrywek. Sobotni Turniej był pierwszym, który wygraliśmy, jednakże zacznijmy od początku...

Nasza drużyna rozpoczęła sobotnie zmagania spotkaniem z HT Purple Roller. Od początku graliśmy agresywnie w obronie, także przeciwnicy nie mieli pomysłu na skuteczną grę w ofensywie. Wygraliśmy ten mecz wynikiem 14:9. Kolejny pojedynek zagraliśmy przeciwko gospodarzom - Czantorii Ustroń. Dobra gra rywala pozwoliła im zbudować przewagę kilku bramek, co spowodowało że cały mecz goniliśmy wynik. Nasza defensywa nie była już tak szczelna, natomiast w ofensywie raziliśmy nieskutecznością, więc remis (7:7) należy uznać za sukces.

Trzeci mecz to spotkanie Bielszczanami. Udało nam się wrócić do solidnej gry zarówno w ofensywie, jak i w defensywie i zwyciężyliśmy 10:7. Trzeba dodać, że po wielu upokarzających porażkach, nareszcie pokonaliśmy ten zespół. Następnym rywalem byli zwycięzcy pierwszego Turnieju, Strzemieszyce Team. Było to jedno z bardziej emocjonujących spotkań wczorajszych rozgrywek. Obie drużyny grały mocno w obronie, nikomu nie było łatwo "z przodu". Spotkanie wygraliśmy 9:8, a sukces zawdzięczamy Pawłowi Kajsturze, który w ostatnich sekundach z rzutu wolnego z 9m zdobył zwycięską bramkę. W ostatnim meczu z ekipą Oldboys Bochnia dostaliśmy lekcję pokory. Zawodnicy, którzy przed trzydziestoma laty uprawiali ten sport profesjonalnie, pokazali nam że gry w szczypiorniaka się nie zapomina, obnażając wszystkie nasze braki. Przegraliśmy w stosunku 5:11, jednakże puchar za pierwsze miejsce padł łupem naszego zespołu.

Wielkie gratulacje dla chłopaków, którzy w końcu pokazali pełnię swoich możliwości i zwyciężyli! Trzeba podkreślić, że skład w czasie sobotniego turnieju był na boisku prawdziwym zespołem, co może nam pozwolić z optymizmem spojrzeć w przyszłość.

Następny turniej już w najbliższą niedzielę (14.04) w hali POSiR w Pszczynie - zapraszamy!!!"

W Ustroniu POSiR Pszczyna zagrał w składzie: Kamil Kubica, Michał Buczek, Łukasz Buczek, Mateusz Niemiec, Maciej Wiśniewski, Kamil Janicki, Marcin Krzystolik, Łukasz Smutek, Aleksander Duda, Paweł Kajstura, Wojciech Kowalski, Marcin Sławski.