Wiadomości
- 21 sierpnia 2002
- wyświetleń: 1772
Czas poważnych wydatków
W księgarniach, sklepach papierniczych i na bazarach ostatnie zakupy przed rozpoczęciem roku szkolnego. Dla wielu - niełatwe. Rodzina z dwójką dzieci (pierwszoklasista i gimnazjalista) musi wydać na same tylko podręczniki ok. 500 zł.
W pszczyńskiej księgarni "Czartak" półki w dziale "Podręczniki" świecą pustkami. - Rodzice kupowali książki już w lipcu, by przez wakacje mieć spokój - mówią pracownice księgarni. W Pszczynie najlepiej sprzedawały się zestawy dla pierwszoklasistów: "Wesoła szkoła" lub "Z Ekoludkiem w szkole". Za każdy z nich trzeba zapłacić ok. 150 zł. Dużo droższe są komplety książek dla gimnazjalistów (ok. 300 zł). - Zauważyłyśmy, że wielu rodziców kupuje tylko ćwiczenia. Najwidoczniej w gimnazjach kolejne roczniki odsprzedają sobie książki - mówią panie z "Czartaka". Książki z drugiej ręki preferują też licealiści.
- W zeszłym roku pożyczyłam książki od kolegi, w tym roku odkupię chyba od starszej koleżanki - mówi uczennica IV klasy LO. - Zazwyczaj muszę tylko kupić nowy podręcznik do języka obcego (jest najdroższy) - dodaje.
Z kupnem książek wstrzymują się na razie uczniowie pierwszych klas nowych szkół ponadgimnazjalnych. W księgarniach nie ma zresztą jeszcze dla nich podręczników. W sklepach z przyborami szkolnymi wciąż trwa wybieranie zeszytów, piórników, tornistrów i plecaczków. Ceny tych ostatnich wahają się od 20 do 80 zł.
więcej czytaj w papierowym wydaniu Echa (str. 7)
W pszczyńskiej księgarni "Czartak" półki w dziale "Podręczniki" świecą pustkami. - Rodzice kupowali książki już w lipcu, by przez wakacje mieć spokój - mówią pracownice księgarni. W Pszczynie najlepiej sprzedawały się zestawy dla pierwszoklasistów: "Wesoła szkoła" lub "Z Ekoludkiem w szkole". Za każdy z nich trzeba zapłacić ok. 150 zł. Dużo droższe są komplety książek dla gimnazjalistów (ok. 300 zł). - Zauważyłyśmy, że wielu rodziców kupuje tylko ćwiczenia. Najwidoczniej w gimnazjach kolejne roczniki odsprzedają sobie książki - mówią panie z "Czartaka". Książki z drugiej ręki preferują też licealiści.
- W zeszłym roku pożyczyłam książki od kolegi, w tym roku odkupię chyba od starszej koleżanki - mówi uczennica IV klasy LO. - Zazwyczaj muszę tylko kupić nowy podręcznik do języka obcego (jest najdroższy) - dodaje.
Z kupnem książek wstrzymują się na razie uczniowie pierwszych klas nowych szkół ponadgimnazjalnych. W księgarniach nie ma zresztą jeszcze dla nich podręczników. W sklepach z przyborami szkolnymi wciąż trwa wybieranie zeszytów, piórników, tornistrów i plecaczków. Ceny tych ostatnich wahają się od 20 do 80 zł.
więcej czytaj w papierowym wydaniu Echa (str. 7)
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.