Wiadomości

  • 21 grudnia 2012
  • wyświetleń: 1788

MLF: Prawdziwa gra rozpoczęta

W miniony weekend ruszyła druga część halowego sezonu w Młodzieżowej Lidze Futsalu bowiem odbyły się inauguracyjne mecz z podziałem na pierwszą i drugą ligę. Zaczęła się zatem prawdziwa gra o ligowe trofea w sezonie 2012/2013.

MLF: 1. kolejka ligowa 15.12.2012
fot. Andzejek


Trzeba przyznać, że naprawdę dobrym poziomem zaskoczyły ekipy występujący w wyższej klasie rozgrywkowej, gdzie byliśmy świadkami bardzo ciekawych widowisk.

MLF: 1. ligowa kolejka - 15.12.2012 · fot. Andzejek


W meczu otwarcia Majstry ze Studzienic wyraźnie uległy graczom Dziewięćdziesiąt Pięć, ale zaznaczyć trzeba, że ekipa ze Studzienic nie mogła tego dnia wystąpić w swoim najsilniejszym składzie. Piłkarze pod wodzą Michała Grajcarka kontrolowali mecz od pierwszych minut, a średnio o dwa lata młodsi koledzy nie byli tym razem w stanie nawiązać równorzędnej walki. Ambicji Majstrom odmówić jednak nie można. Pszczynianie rozpoczęli z wysokiego pułapu i już po 6 minutach prowadzili 3:0. Tuz po przerwie hattricka na koncie miał już Pastuszka i było jasna, że nic w tym meczu się już nie wydarzy. Siedem minut przed końcem ekipa Dziewięćdziesiąt Pięć podwoiła swój dorobek punktowy. Dopiero wówczas udało się przełamać nieskutecznym rywalom, którzy za sprawą Bednorza w 27 minucie ustalili wynik meczu.

Bardzo dobry mecz rozegrały ekipy Torpedy i Buły. Początkowo znacznie lepiej wyglądała ekipa z Gilowic, która do przerwy najpierw prowadziła 2:1 a tuz po zmianie stron odskoczyła na trzy bramki. Wydawało się, że jest już po meczu, ale wtedy drugi bieg włączyli pszczyńscy piłkarze, którzy w trzy minuty doprowadzili do remisu. W międzyczasie też się sporo działo. Torpeda mogła nawet podwyższyć prowadzenia, ale po uderzeniu Malchera piłka odbiła się od dwóch słupków i wyszła w pole. Wyrównujący gol padł po rzucie wolnym dla... Torpedy. Zablokowana przez Żemłę piłka trafiła pod nogi Kamińskiego, a ten w sytuacji sam na sam rozpoczął zawody od nowa. Ten zacięty mecz nie zakończył się jednak remisem. W końcówce meczu szczęście uśmiechnęło się do drużyny Buły, a Kamiński strzelając swojego trzeciego gola dał trzy punkty Bule i spóle.

Jeszcze lepszy mecz rozegrały ekipy Czylisjkich Rakiet i Malibu Suszec. Faworytem zdawała się być wicemistrzowska ekipa z Goczałkowic, która zresztą w 4 minucie objęła prowadzenie. Suszec nie zamierzał się jednak poddawać i za sprawą Bibera do przerwy mieliśmy remis. Po zmianie stron Rakiety szybko odskoczyła na dwa trafienia wydawało się, że jest już po meczu. To wyraźnie zmyliło czujność drużyny pod wodzą Skipioła, a Suszec zaczął dopiero grać. Ambitna postawa pozwoliła w 26 minucie doprowadzić do remisu. Rozpędzona drużyna Malibu nie zamierzała jednak na tym poprzestać i w kolejnych dwóch akcjach wykorzystała proste błędy w defensywie rywali i na niespełna 120 sekund przed końcem zrobiło się 5:3. Dopiero wówczas zaczęło się spieszyć Rakietom. Chwilę później za swoje drugie przewinienie na żółta kartkę boisko musiał opuścić Matyasik. Ponad minutowej gry w przewadze rywale jednak nie zdołali wykorzystać. O emocjonująca końcówkę mógł zadbać Kraus, ale nie trafił w bramkę z przedłużonego rzutu karnego. Rakietom nie pomogła tym razem nawet obecność dwóch nowo kreowanych wicemistrzów Polski Makra Skipiła i Jakuba Sojki, którzy przed tygodniem wywalczyli w Białymstoku z bielskim Rekordem drugie miejsce na Mistrzostwach Polski w Futsalu do lat 20.

Choć wynik na to nie wskazuje to zacięty mecz rozegrali piłkarze Stada Pędzących Jogurtów z drużyną Byle do Przerwy. Tym razem nazwa sprawdziła się, bo po kwadransie team Kowalskiego mógł być zadowolony z wyniku. Choć ekipa z Jogurtów miała przewagę to brała jednak nieskutecznie. Wystarczy wspomnieć minutę piąta kiedy Mazur lobował w sytuacji jeden na jeden i nie trafił w bramkę., uderzenie Machonia z 9 minuty, które zatrzymało się na słupku czy też akcję Mazura tuz przed przerwą kiedy obił aluminiową część twierdzy Króla. Nieskuteczna gra mogła się zemścić tuz po przerwie, kiedy to Wolski odpowiedział uderzeniem w słupek. Przełomowa okazała się minuta 26. Wówczas długą piłkę w pole karne posłał Ogierman, a stojący tyłem do bramki Mazur podbił futbolówkę na tyle szczęśliwie, że ta wpadła w samo okienko. Ten gol podłamał rywali, którzy w kolejnej akcji stracili gola numer dwa. W ostatnich kilkudziesięciu sekundach team Byle Do Przerwy dobił Mazur kompletując hattricka.

I liga - 1. kolejka - 15 grudnia 2012
[url= >>> szczegóły, strzelcy goli, kartki
[table]
Dziewięćdziesiąt Pięć - Majstry Studzienice| 6:1 (3:0)
Torpeda Papa Smerf - Buła i spóła| 4:5 (3:1)
Czylijskie Rakiety - Malibu Suszec| 3:5 (1:1)
Stado Pędzących Jogurtów - Byle do przerwy| 4:0 (0:0)
pauza Nowicjusze
[/table]

Sporo bramek padło na drugoligowym froncie. Szybka okazję do rewanżu miała ekipa z Kobióra, która przed tygodniem w fazie grupowej uległa Zniczowi. Zespół Chroboka szybko wyciągnął jednak wnioski z porażki i tym razem od początku narzucił swój styl gry. Nic więc dziwnego, że już po pięciu minutach było 3:0 dla kobiórzan. W kolejnych minutach mecz nieco bardziej się wyrównał, a kolejna wymiana ciosów zaowocowało golami tuż przed przerwą. Na drugą część meczu Wicher wychodził jednak z zaliczką czterech goli. W 19 minucie wynik podwyższył jeszcze Berski. Ta odsłona była już jednak bardziej wyrównana, a Wicher wygrał ją 3:2. W całym meczu Znicz jednak zdobył trzy razy mniej goli więc pewne trzy punkty powędrowały na konto zespołu z Kobióra.

Mocnym akcentem drugoligową przygodę rozpoczęły Piranie z Mizerowa. Już w 27 sekundzie gry Różański w sytuacji sam na sam pokonał Śmieję. Na odpowiedź graczy PZPNu trzeba było poczekać do 9 minuty, kiedy to Kolny wyrównał stan rywalizacji. Trzy minuty przed przerwą po dwójkowej akcji z Beberokiem Luks wyprowadził pszczyński PZPN na prowadzenie. W drugiej odsłonie Piranie długo nie potrafiły złapać właściwego rytmu gry, co skwapliwie wykorzystali rywale. Mizerowian wypunktował kolejno Kolny, Beberok i Pietrek. Podopieczni Michała Buckiego przebudzili się dopiero w 27 minucie. Dwie szybkie bramki Różańskiego poprawiły nieco nastroje w ekipie, ale losów meczu odwrócić się już nie udało.

Zacięty kwadrans toczył się miedzy Spanikowanymi Strusiami a Wisłą Wielką. Spotkanie dość pechowo zaczęło się jednak dla wiślan, którzy w drugiej minucie zaliczyli trafienie samobójcze. Szybko jednak zdołał odpowiedzieć Walecki i wszystko było sprawa otwartą. Kilkudziesięciosekundowy przestój Wisły wykorzystali jednak rywale, którzy za sprawą Wdowiaka i Operchalskiego odjechali na dwa trafienia. Jeszcze w 8 minucie potężna bombę z połowy posłał Stryczek, ale futbolówka zatrzymała się na spojeniu słupka z poprzeczką. Wisła ponownie złapała kontakt w 10 minucie za prawą Waleckiego. Na drugą odsłonę bardziej skoncentrowane wybiegły Spanikowane Strusie, które uciekły na pięć trafień. Wisła w końcówce podreperowała wynik, ale nie zdołała się już zbliżyć do rywali.

Zacięta połowo i pogrom na koniec tak krótko można opisać mecz Niedostatecznie Dobrych z Nadwiślanem. Po golach Gonski i Pawlusa pszczynianie prowadzili w 5 minucie 2:0. Kontakt graczom z Góry dało trafienie Raczka z 6 minuty. Dobra partie rozgrywał jednak Pawlus, który z początku był dość nieskuteczny (dwa razy przegrał pojedynek w cztery oczy z bramkarzem a raz trafił w słupek). Górzanie przed przerwą też mieli swoje szanse, a najlepszą 1 3 minucie zmarnował Raczek trafiając w słupek. Jeszcze na początku drugiej odsłony nadwiślan próbował walczyć (m.in. Rąba trafił w słupek pustej już bramki). Z każdą upływającą chwilą mniej siły mieli grający bez zmian juniorzy z Góry. Fakt ten w ostatnich 10 minutach wykorzystali Nieostatecznie Dobrzy, którzy jeszcze sześciokrotnie trafiali do meczowego protokołu.

II liga -15. kolejka - 15 grudnia 2012
[table]
Niedostatecznie Dobrzy - Nadwiślan Góra| 9:1 (2:1)
Spanikowane Strusie - Wisła Wielka| 8:4 (3:2)
PZPN Pszczyna - Piranie Mizerów| 5:3 (2:1)
Wicher Kosmomłoty - Znicz Jankowice| 8:3 (5:1)
[/table]

Następna kolejka w przedświąteczna sobotę. Zapraszamy na halę POSiR. Emocji na pewno nie zabraknie.

Andzejek

źródło: POSiR Pszczyna

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "POSiR" podaj

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

POSiR

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "POSiR" podaj