Kiedy remont dworca kolejowego?

Na fatalny stan pszczyńskiego dworca kolejowego narzekają wszyscy: mieszkańcy, turyści oraz miejscowi taksówkarze. Wiele osób bulwersuje nie tylko sam budynek, ale również otoczenie.

Gazeta przypomina, że prace w budynku dworcowym miały ruszyć w 2011 roku, jednak do tej pory robotników w tym miejscu nikt nie widział. Pod jeszcze większym znakiem zapytania stoi rewitalizacja sąsiadujących z nim zieleńców, które również należą do PKP.

- Nie mamy póki co żadnej koncepcji, aby ten teren remontować - mówi w rozmowie z "Polską. Dziennikiem Zachodnim" Jolanta Michalska z PKP Nieruchomości. - Rozumiem, że w Pszczynie wizerunek jest ważny, ale dla nas w pierwszej kolejności do remontu idą budynki mieszkalne, bo lokatorzy są ważniejsi - wyjaśnia.

Teren wokół dworca mogłaby przejąć gmina, jednak warunkuje to rozpoczęciem prac na samym dworcu.

- Inicjatywa musi wyjść od właścicieli terenu. Jeśli zobaczymy, że na dworcu prace ruszają, to możemy rozmawiać o przejęciu jego otoczenia - mówi Grażyna Goszcz, wiceburmistrz Pszczyny. - Chociaż nasz budżet również jest ograniczony.