Wiadomości
- 15 lipca 2011
- wyświetleń: 5243
Należy posprzątać koryto Wisły
Wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk i towarzyszący mu samorządowcy i specjaliści od zarządzania kryzysowego przepłynęli kilkanaście kilometrów Wisłą, poniżej tamy w Goczałkowicach-Zdroju. Spływ zaczął się w Górze w gminie Miedźna. Z pokładu łodzi sprawdzano m.in. stan brzegów, wałów przeciwpowodziowych i szkody poczynione przez ubiegłoroczną powódź.
Miedźna dba o wały, a po zeszłorocznej powodzi odbudowała most. Jak czytamy w "Gazecie Wyborczej", ta praca może jednak obrócić się wniwecz, gdy drzewa i śmieci w Wiśle stworzą zaporę i rzeka wyleje. Jej koryto w naszym województwie nie było sprzątane od powodzi w 1997 roku. Prócz wszędobylskich szmat i folii na gałęziach wisiały zużyte odświeżacze do ubikacji, gdzieś na brzegu zatrzymał się telewizor - informuje GW.
Wójt Miedźnej zapewniał, że jego mieszkańcy z chęcią za darmo wysprzątają koryto Wisły, ale muszą mieć zgodę na wycinkę drzew.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.