Wiadomości

  • 2 sierpnia 2009
  • wyświetleń: 2510

Zjazd Hawełków w Pielgrzymowicach

Anna i Augustyn Hawełkowie urodzili się pod koniec XIX wieku. Oboje zmarli w odstępie pięciu lat w latach 60 XX wieku. Gospodarzyli na 10 hektarach ziemi w Jarząbkowicach. Wydali na świat 12 dzieci. I nigdy z pewnością im przez myśl nie przeszło, że rodzina, coraz liczniejsza z latami, będzie się chciała trzymać razem.

Na co dzień byłoby to nierealne, bo nie mieszkają w jednym miejscu. Postanowili jednak co jakiś czas organizować zjazdy rodu. Właśnie rodu, ponieważ w przypadku, gdy spokrewnionych z sobą dość blisko osób jest już 311, tworzą prawdziwy klan. Skupia on dziś 102 rodziny.

Pierwszy zjazd Hawełków odbył się w ostatnim roku XX wieku. Od tego czasu przybyły 72 osoby. To dobra prognoza. Najliczniejszą grupę stanowią prawnuki Anny i Augustyna, których jest już 115, za nimi plasuje się grupa 60 praprawnuków i 51 wnuków. W gronie seniorów najważniejszą pozycja zajmuje czworo żyjących dzieci założycieli rodu. Są to: Agnieszka Wawrzyczek (87 l.) i Helena Standa (82 l.), mieszkające w Bąkowie, Alfred Hawełka (80 l.) z Jarząbkowic oraz Sylwester Hawełka (73 l.) z Pielgrzymowic.

Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.