Wiadomości
- 5 listopada 2007
- wyświetleń: 3197
Droga jak ''rurociąg'' w Studzienicach
Telefon Iwony Makowskiej do redakcji był dramatyczny: - Przyjedźcie, zobaczcie przy jakiej drodze musimy mieszkać. Dziura na dziurze, nikt tego nie remontuje od lat. Na jednej z nich miskę olejową w samochodzie urwaliśmy!
Studzieniczanie nazywają tę drogę po prostu "rurociąg", bo biegnie między dwiema nitkami magistrali wodociągowej Go-Cza. Asfaltowy dywanik ma szerokość dużej ciężarówki. Od skrzyżowania z Czyżyków przypomina szwajcarski ser. Im dalej, tym więcej wyrw. Niektóre bardzo głębokie. Kawałek za wjazdem do posesji Makowskich kałuża zajmuje całą szerokość jezdni. - Interweniowaliśmy w urzędzie w Pszczynie i w GPW - nic nie pomaga. Jak się nam już utopi auto, sami zasypujemy dziury, utwardzamy pobocze - skarży się kobieta.
Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.
Studzieniczanie nazywają tę drogę po prostu "rurociąg", bo biegnie między dwiema nitkami magistrali wodociągowej Go-Cza. Asfaltowy dywanik ma szerokość dużej ciężarówki. Od skrzyżowania z Czyżyków przypomina szwajcarski ser. Im dalej, tym więcej wyrw. Niektóre bardzo głębokie. Kawałek za wjazdem do posesji Makowskich kałuża zajmuje całą szerokość jezdni. - Interweniowaliśmy w urzędzie w Pszczynie i w GPW - nic nie pomaga. Jak się nam już utopi auto, sami zasypujemy dziury, utwardzamy pobocze - skarży się kobieta.
Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.