Gdzie będą mieszkania socjalne?

Mieszkańcy nie chcieli słuchać o tym, że tu już teren uzbrojony i budowa byłaby prostsza oraz tańsza. Nie przyjęli także obietnicy, że nowe budynki zostałyby zasiedlone tylko osobami spokojnymi acz zmuszonymi do zamieszkania w lokalach socjalnych ze względu na niskie dochody.

Pod naporem argumentów przeciwnych burmistrz Krystian Szostak skapitulował. W poniedziałek komisja gospodarcza Rady Miejskiej dostała do analizy propozycje kolejnych lokalizacji dla nowych budynków socjalnych.

- Dwa miejsca przy Łowieckiej na Starej Wsi, dwa przy Grzybowej w Łące i po jednym przy ulicy Sucharskiego na os. Piłsudskiego, przy Czajkowskiego w Ćwiklicach, przy Wodzisławskiej w Pszczynie oraz na Sznelowcu - wylicza wiceburmistrz Mirosław Kraus.

Nigdzie tam jak dotąd nie ma budynków socjalnych. Pięćdziesiąt już istniejących mieszkań socjalnych zlokalizowanych jest przy ulicach Skłodowskiej-Curie, Dobrawy, Chrobrego, Cichej oraz przy wspomnianej ulicy Hallera na Podstarzyńcu.

W kolejce na mieszkania socjalne czeka około 80 osób. Dopóki ich nie dostaną, dopóty wszyscy podatnicy pszczyńscy będą się składać na zapłacenie im czynszu w dotychczasowych mieszkaniach spółdzielczych. Tak stanowi nowe prawo zobowiązujące miasto do budowy mieszkań o niskim standardzie lub płacenia spółdzielniom za lokatorów, których nie jest w stanie zabrać z drogich, spółdzielczych mieszkań.

Więcej w Dzienniku Zachodnim