Wiadomości
- 25 czerwca 2007
- wyświetleń: 4455
''Powtarzaliśmy:Pszczyna nas okrada''
Wincenty Młodzik był ostatnim sołtysem Goczałkowic zanim utworzony nowy podział terytorialny i powstała nowa gmina. Podczas niedawnych uroczystości jubileuszu 15-lecia tego wydarzenia został wyróżniony tytułem "Honorowego Obywatela" Goczałkowic Zdroju. Rozmowę z zainteresowanym przeprowadziło "Echo".
"Echo": - Jak się pan czuje jako Honorowy Obywatel Gminy Goczałkowice Zdrój?
Wincenty Młodzik: - Cieszę się, że mnie uhonorowano. Byłem ostatnim sołtysem Goczałkowic, przed utworzeniem gminy 15 lat temu.
"Echo": - Właśnie o tę rolę ostatniego sołtysa chciałam spytać.
Wincenty Młodzik: - Ja i Augustyn Waliczek jako pierwsi uwierzyliśmy, że gmina jest konieczna i na pewno sobie będzie lepiej radziła niż sołectwo Pszczyny. Chyba wiele straciliśmy przez te lata, kiedy byliśmy przy Pszczynie... Gdy zostałem sołtysem, a pan Waliczek przewodniczącym Rady Sołeckiej, rozpoczęliśmy wśród ludzi działalność uświadamiającą: że Goczałkowice są dość bogate, z tradycjami i należy się usamodzielnić.
Więcej czytaj w papierowym wydaniu Echa.
Wincenty Młodzik: - Cieszę się, że mnie uhonorowano. Byłem ostatnim sołtysem Goczałkowic, przed utworzeniem gminy 15 lat temu.
"Echo": - Właśnie o tę rolę ostatniego sołtysa chciałam spytać.
Wincenty Młodzik: - Ja i Augustyn Waliczek jako pierwsi uwierzyliśmy, że gmina jest konieczna i na pewno sobie będzie lepiej radziła niż sołectwo Pszczyny. Chyba wiele straciliśmy przez te lata, kiedy byliśmy przy Pszczynie... Gdy zostałem sołtysem, a pan Waliczek przewodniczącym Rady Sołeckiej, rozpoczęliśmy wśród ludzi działalność uświadamiającą: że Goczałkowice są dość bogate, z tradycjami i należy się usamodzielnić.
Więcej czytaj w papierowym wydaniu Echa.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.