II zespół: Porażka w ważnym meczu

Początek meczu dość wyrównany, ale pierwszą groźną sytuację stworzyli gracze z Gardawic, ale dobre uderzenie po rzucie rożnym świetnie obronił Niesyto. Jako pierwsi do sitaki trafili goście, ale po trafieniu głową Wdowiaka sędzia odgwizdał pozycję spaloną. W odpowiedzi skuteczną główką po rzucie rożnym odpowiedzieli gospodarze. Z Prowadzenia nie cieszyli się jednak długo bowiem kilkadziesiąt sekund później w sytuacji dam na sam z bramkarzem nie pomylił się Wdowiak. W kolejnych minutach Iskra powinna przechylić szale na swoją korzyść, dwukrotnie jednak pojedynek z bramkarzem przegrał Wdowiak, i dwa razy nieskuteczny był Pisarek (raz nie trafił w bramkę, raz z 8 metrów uderzył prosto w bramkarza).

Po przerwie goście oddali pole gry gospodarzom, którzy jednak nie stworzyli zbyt wielu okazji bramkowych. Przespany początek drugiej odsłony nieco pobudził piłkarzy z Gardawic, którzy kilka razy przedostali się bod bramkę pszczynian. W 83 minucie gry zbyt łatwo lewą stroną boiska przedarli się miejscowi i do zagranej na piąty metr futbolówki dopadł ?. i ponownie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Niewiele brakowało aby powtórzył się scenariusz z pierwszej odsłony. Pierwsza akcja po wznowieniu gry mogła a nawet powinna dać wyrównanie. Wdowiak minął trzech rywali i wyłożył na 10 metr piłkę do Bałuch a ten będąc tylko w cztery oczy z bramkarzem nie trafił w światło bramki.

Do końca meczu gospodarze skutecznie opóźniali grę, a młodzi gracze z Iskry nie potrafili już zagrozić bramce i mecz zakończył się skromną wygrana drużyny z Gardawic.

Sytuacja pszczynian w ligowej tabeli staje się coraz trudniejsza.

LKS Gardawice - MKS Iskra II Pszczyna 2:1 (1:1)
bramki: 1:0 Gajda Krzysztof (26.), 1:1 Dawid Wdowiak (27.), 2:1 Gajda Krzysztof (83.)

MKS Iskra II Pszczyna zagrał w składzie:
Przemysław Niesyto, Tomasz Cempura, Michał Grajcarek, Michał Żupa, Mateusz Gołek, Bartosz Pisarek (70. Mateusz Drzyzga), Mateusz Dragon, Kamil Komraus, Dawid Wdowiak, Jakub Banet, Kamil Bałuch.