Stałe fragmenty gry okazały się skuteczną bronią na zespół z Pawłowic. Pierwsza bramka padła po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym z obrońcą popracował Szymon Furczyk w taki sposób, że ten skierował piłkę do własnej bramki. Gol na 2:0 padł po szybkiej kontrze, a Artur Różycki wyłożył piłkę do pustej bramki Kacprowi Pruskowi.

Goście odpowiedzieli golem w 36 minucie gry kiedy po serii błędów w defensywie pszczynianie nie zdołali zatrzymać rywala. Do przerwy wynik ustalił Dębski, który wykończył głową idealne dogranie z rzutu wolnego Kamila Komrausa.

W drugiej odsłonie Pniówek zacięcie atakował i pełne ręce roboty miał Przemysław Niesyto. Iskra nastawiona była tylko na grę z kontry i po jednej z nich powinna podwyższyć prowadzenie, ale Kacper Prusek przegrał pojedynek 1x1 z bramkarzem.

Pniówek w końcówce meczu zdobył bramkę kontaktową, która sprawiła, że do ostatnich sekund meczu ważyły się losy wygranej Iskry.

MKS Iskra Pszczyna - GKS Pniówek Pawłowice 3:2 (3:1)
bramki: 1:0 Gracjan Malińki (15. - samobójcza), 2:0 Kacper Prusek (24.), 2:1 Przemysław Kiełkowski (36.), 3:1 Bartosz Dębski (41.), 3:2 Radosław Babisz (86.)

MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Przemysław Niesyto, Joachim Banet (55. Mateusz Drzyzga), Marcin Białkowski, Bartosz Dębski, Szymon Furczyk, Kamil Komraus, Maciej Maroszek, Kacper Prusek, Artur Różycki, Mikołaj Sobstel, Błażej Żemła. Trener: Artur Cybulski

Andzejek, źródło: MKS Iskra Pszczyna