Sport
- 4 września 2015
- wyświetleń: 1159
II zespół: Nieskutecznie awansem
W środowe popołudnie na boisku we Frydku rozegrane zostało awanesem spotkanie czwartej kolejki klasy A podokręgu Tychy, w którym druga drużyna pszczyńskiej Iskry przegrała z miejscowym LKSem.
Po dwóch obiecujących meczach Iskra podchodziła do meczu z Frydkiem podbudowana. Niestety w środowym meczu szczęście mieli gospodarze. Wszystko zaczęło się w 11 minucie gry, kiedy to dalekie podanie za linię obrony wykorzystał Bałuch uprzedzając wychodzącego Przemysława Niesyto. W kolejnych minutach to jednak Iskra mogła doprowadzić do wyrównania. Najpierw po rzucie z autu minimalnie przestrzelił Żupa, a w 23 minucie gry po nieźle rozegranym rzucie wolnym Kropidły piłki do bramki nie zdołał skierować Piech.
Co nie udało się przyjezdnym powidło się ekipie z Frydka. Rzut wolny niemal z narożnika boiska powędrował na głowę Bujaka, który będąc bez opieki metr przed bramką spokojnie skierował futbolówkę do siatki.
Iskra grała zbyt nerwowo i nie potrafiła uchwycić właściwego rytmu gry. Kilkadziesiąt sekund przed przerwą wybijana z defensywy piłka odbiła się od rywala i o mały włos nie wpadła po raz trzeci do pszczyńskiej bramki.
W drugiej odsłonie obraz gry jednak się zmienił. Stroną dominującą byli pszczynianie, ale grali nieskutecznie. Już w 48 minucie gry wprowadzony tuż po przerwie Mika w sytuacji sam na sam źle trafił w piłkę i "podał" ją bramkarzowi gospodarzy. 10 minut później kolejna próba Miki, który będąc już w polu karnym próbował mijać wychodzącego bramkarza, który powstrzymał napastnika Iskry.
Najbliżej szczęścia był w 72 minucie gry Wdowiak, kiedy po szybkiej zespołowej akcji trafił w słupek.
Gospodarze mając korzystny wynik w drugiej odsłonie ograniczali się głównie do gry z kontrataku, ale większego zagrożenia pod bramką gości nie stworzyli aż do 80 minuty gry. Wówczas po raz kolejny przy stałym fragmencie gry zaspała pszczyńska defensywa i było praktycznie po meczu. Dodatkowo przedwcześnie z czerwoną kartką plac gry musiał opuścić Niesyto.
W ostatnich sekundach meczu zastępujący go w bramce Rabaszowski popisał się ładną paradą przy uderzeniu Potasiaka, ale wobec dobitki Bałucha był już bez szans.
LKS Frydek - MKS Iskra II Pszczyna 4:0 (2:0)
bramki: 1:0 Łukasz Bałuch (11.), 2:0 Dawid Bujak (28.), 3:0 Adrian Potasiak (80.), 4:0 Łukasz Bałuch (88.)
MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Przemysław Niesyto, Tomasz Bałuch (46. Piotr Ogorzały), Michał Żupa, Jarosław Piech, Jakub Szromczyk (46. Mateusz Mika), Bartosz Pisarek (63. Wiktorczyk Miłosz), Mateusz Dragon (80. Jacek Rabaszowski), Tomasz Kropidło, Tomasz Cempura, Mateusz Gołek, Dawid Wdowiak.
Szansa na rehabilitację w niedzielę 13 września. Na boisku w Pszczynie Iskra II zagra z Siódemką Tychy.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Iskra Pszczyna
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Iskra Pszczyna" podaj