LM: Tym razem w Czechowicach

Komentarz trenera Tomasza Kropidło:
"Niestety w ostatnim turnieju z powodu kłopotów organizatora z ustawieniem trzech boisk, mogliśmy wystawić do turnieju tylko jeden zespół. Jednak Ci, którzy zagrali, pokazali się z bardzo dobrej strony. Jestem zbudowany postawą chłopaków, którzy odrobili lekcję domową i już na żadną drużynę nie patrzą ?z góry?, tylko do każdego meczu przystępują z pełnym zaangażowaniem. Cieszy fakt, że nawet z trudnych opresji i niekorzystnego wyniku, chłopcy potrafili wyjść obronną ręką. Stawali na wysokości zadania i poprzez dobrą i ambitną grę, pokazali wszystkim jak należy grać do końca. Więcej było jednak spotkań, w których to oni od początku do końca dyktowali warunki gry, długo się przy niej utrzymując i mając dużą przewagę w jej posiadaniu. Dowodem ładnej gry były z pewnością oklaski i ciepłe słowa rodziców zawodników z innych drużyn. W najbliższy weekend będziemy ładować akumulatory, ponieważ niestety na kolejny turniej wybieramy się w drugi weekend października, tym razem do Łazisk."

Rocznik 2005 zagrał w składzie:
Sergiusz Kałamała, Kamil Böhm, Marek Świerczek, Maciej Caputa, Kamil Cieszko, Bartosz Maroszek, Stanisław Mrozik, Miłosz Luboń, Kacper Sakrajecki, Jakub Sokołowski, Dawid Sokołowski



Komentarz trenera Ryszarda Tomanka:
"Najmłodsza drużyna Szkółki Piłkarskiej nie zwalnia tempa. Budujemy zespół dopiero od 1,5 miesiąca, a w ostatnią sobotę wzięliśmy udział w czwartym już turnieju Ligi Maluchów. Tym razem gospodarzem rozgrywek był zespół UMKS Czechowice, a na miejscowy Stadion Miejski stawiło się 6 drużyn z naszej grupy rozgrywkowej. Poza gospodarzami byli tam także nasi rówieśnicy z Bielska, Łazisk, Żor, i Pawłowic. Przed rozgrywkami wydawało się, że aura pogodowa jest chłodna, ale z pierwszym gwizdkiem wszystkich rozgrzały emocje. Z naszej strony były bramki, były punkty, była sportowa walka, była radość i były też - jak to się zdarza u najambitniejszych piłkarzy - łzy. Było wszystko, co powinno być na turnieju piłkarskim z prawdziwego zdarzenia. Nasza ekipa piłkarska składająca się z 13. chłopców była najliczniejsza spośród wszystkich drużyn. Wszyscy zawodnicy dostali równe szanse zaprezentowania swoich umiejętności. Na pewno przyjdzie taki czas, że ilość przerodzi się w jakość."

Rocznik 2006 zagrał w składzie:
Hubert Pietruszka, Krystian Miodoński, Oliwier Rozmus, Mikołaj Łuszcz, Igor Bała, Fabian Bała, Karol Copija, Damian Zimnol, Tomek Osiński, Kacper Kos, Wiktor Lazarek, Krystian Hałas, Oliwier Wagstyl

Bramki: Igor Bała, Fabian Bała, Kacper Kos, Wiktor Lazarek