Sport

  • 6 sierpnia 2013
  • wyświetleń: 1882

Juniorzy: Pozytywny początek

Pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera rozegrali juniorzy z rocznika 1996 i 1997. Na pierwszy ogień rywalem podopiecznych Szymona Stawowego przedstawiciel Śląskiej Ligi Juniorów Młodszych - Sarmacja Będzin.

Mecz rozegrany 3 razy 30 minut na boisku w Będzinie mógł się podobać. W wykonaniu pszczynian szczególnie pozytywna była pierwsza godzina gry, kiedy to Iskra dominowała na boisku i grała naprawdę dobrą piłkę. Wynik spotkania w 12 minucie otworzył Dawid Wdowiak, który otrzymał długie podanie od Dragona, przyjął sobie piłkę na pierś i uderzył z 14 metrów. W kolejnych minutach zdecydowanie więcej z gry mieli goście z Pszczyny, ale nie przekładało się to nas sytuacje bramkowe. Gospodarze próbowali gry z szybkiej kontry, ale z trudem przedostawali się pod bramkę Bryły.

Druga tercja wyglądała bardzo podobnie do pierwszych 30 minut. Grę próbowali prowadzić zawodnicy Iskry, a Sarmaci szukali swoich szans w szybkich kontrach. W 44 minucie gry było jednak 2:0 dla gości. Tym razem to jednak pszczynianie przeprowadzili szybką akcję, Prusek dograł do Nowaka, który wpadając w pole karne z lewej strony boiska posłał piłkę do bramki obok wychodzącego bramkarza, ta jednak odbiła się od słupka, ale na miejscu był Prusek, który z najbliższej odległości podwyższył prowadzenie. Co ciekawe był to drugi kontakt z piłka pszczyńskiego napastnika, który pojawił się na placu gry kilkadziesiąt sekund wcześniej. W kolejnych minutach nieco więcej działo się pod pszczyńska bramką, ale Bryła przy wsparciu defensorów wychodził z opresji obronną ręką.

Ostatnie półgodziny było najsłabsze w wykonaniu Iskry. Zupełnie przestał funkcjonować środek pola toteż gospodarze z łatwością wchodzili w pole karne. Już w pierwszej akcji tej części meczu prostopadłe podanie zaskoczyło nie najlepiej ustawionych defensorów z Pszczyny i w sytuacji sam na sam gospodarze zdobyli bramkę kontaktową. W kolejnych minutach na bohatera meczu wyrastał Mateusz Spiałek, który czterokrotnie ratował Iskrę przed utratą bramki wygrywając pojedynki jeden na jednego. W tym okresie Iskra miała tylko jedną podobną sytuację ale w 79 minucie Prusek także przegrał pojedynek w cztery oczy z golkiperem będzinian. Chwilę wcześniej bo w 76 minucie bardzo ładnie uderzał lewą nogą Dragon, ale jego strzał zatrzymał się na poprzeczce. W ostatnich minutach gry to jednak gospodarze dominowali na boisku i powinni zdobyć wyrównująca bramkę, grali jednak bardzo nieskutecznie. Cztery minuty przed końcowym gwizdkiem jak gra napastnik pokazał graczom Sarmacji Michał Prusek, który otrzymał prostopadłe podanie od Dragona, minął bramkarza i posłał piłkę do pustej bramki ustalając tym samym wynik meczu.

Pierwszy mecz pod wodzą Szymona Stawowego można uznać, za bardzo pozytywny. Wiadomo nad czym trzeba jeszcze popracować, ale "nowa" drużyna juniorów Iskry pokazała, że ma duże możliwości.

Juniorzy: BKS Sarmacja Będzin - MKS Iskra Pszczyna 05.08.2013 · fot. Andzejek


BKS Sarmacja Będzin - MKS Iskra Pszczyna 1:3 (0:1, 0:1, 1:1)
bramki: 0:1 Dawid Wdowiak (12.), 0:2 Michał Prusek (44.), 1:2 (62.), 1:3 Michał Prusek (86.)

MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Tomasz Bryła (61. Mateusz Spiałek), Jakub Szromczyk, Paweł Zjawiński, Kacper Żupa, Robert Skapczyk (61. Kamil Kułagowski), Rafał Nowak, Wojciech Dragon, Kacper Kamiński, Kamil Czerwiński (43. Michał Prusek), Kamil Warzecha (27. Bartosz Kozik, 74. Kamil Czerwiński), Dawid Wdowiak. Trener: Szymon Stawowy

Andzejek

źródło: MKS Iskra Pszczyna

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Iskra Pszczyna - Juniorzy" podaj

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Iskra Pszczyna - Juniorzy

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Iskra Pszczyna - Juniorzy" podaj