Sport
- 2 maja 2012
- wyświetleń: 1746
Juniorzy: Zaległy punkt
Trudny wyjazd, trudne boisko, nieco eksperymentalny skład i ciężko wywalczony punkt, choć przy odrobinie szczęścia można było zgarnąć komplet. Tak krótko można scharakteryzować wtorkową potyczkę juniorów starszych z JUWe Jaroszowice.
Pierwotnie mecz miał odbyć się w połowie kwietnia ale wówczas boisko w Jaroszowicach z powodu opadów deszczu nie nadawało się do gry i mecz odbył się z ponad dwutygodniowym poślizgiem.
We wtorek niestety nie mógł zagrać optymalny skład juniorów. Zabrakło dwóch ważnych ogniw - filara defensywy kontuzjowanego Aleksandra Skipioła oraz najlepszego snajpera Łukasza Pastuszki.
Nic więc dziwnego, że początek meczu należał do gospodarzy. Iskra próbowała grać to co dobrze wychodziło w ostatnich meczach, czyli spokojne rozgrywanie piłki od tyłu. Niestety na trudnym boisku w Jaroszowicach sztuka ta była praktycznie niemożliwa, ale zanim pszczyńscy piłkarze zmienili styl gry przegrywali już 0:1. Łatwa strata w strefie obronnej szybkie zagranie z lewej strony pola karnego wprost na głowę wbiegającego napastnika JUWe zakończyło się stratą pierwszej bramki.
Gospodarze przyzwyczajeni do swojego boiska od początku grali długą piłką. Iskra przyjęła taki styl gry dopiero po 20 minutach. Pierwszą groźną sytuację pszczynianie stworzyli dopiero w 21 minucie gry. Z lewej strony boiska z około 18 metrów od bramki piłkę w pole karne zagrał Grajcarek a nachodzącemu na piłkę Zemlakowi zabrakło centymetrów aby głową skierować futbolówkę do siatki.
Od tego momentu Iskra pomału zaczęła przejmować inicjatywę gry. W 26 minucie ładna szybko, dwójkowa akcja Zemlak - Żur, lecz wychodzącemu na czystą pozycję napastnikowi z pszczyńskiej drużyny w decydującym momencie odskoczyła piłka i nie udało się oddać celnego strzału.
Precyzji nie zabrakło za to 10 minut później Grajcarkowi. Rzut wolny przy linii bocznej z lewej strony pola karnego. Do piłki podszedł etatowy egzekutor stałych fragmentów gry i posłał piłkę w górny narożnik tuż przy dalszym słupku bramki gospodarzy i było remisowo.
Znakomicie rozpoczęła się dla gości z Pszczyny druga odsłona. Kilkanaście sekund po rozpoczęciu gry długą przekątną piłkę z własnej połowy na wolne pole posłał Kraus, pojedynek biegowy z obrońcą wygrał ledwo wprowadzony na boisko Żemła i uderzeniem z pierwszej piłki lewą noga skierował piłkę do siatki obok bramkarza.
Sześć minut później tym razem z prawej strony pola karnego z obrońcą "zatańczył" Żemła. Przełożył sobie na lewą nogę i silnym uderzeniem po ziemi podwyższył prowadzenie Iskry. Pszczyńska drużyna grała w tym fragmencie dobrze wydawało się, że panuje nad boiskowymi wydarzeniami, aż do 63 minuty.
Po nieco ponad godzinie gry faul przy linii środkowej boiska. Z rzutu wolnego do zagranej w pole karne piłki nie doskoczył Dragon, jej lot zaś przedłużył jeden z piłkarzy JUWe czym zupełnie zaskoczył Rakowskiego i był kontakt.
Gospodarze poszli za ciosem i po chwili kolejna daleka piłka minęła linię defensywą Iskry, najszybciej przy niej znalazł się piłkarz z Jaroszowic, który będąc tylko przed bramkarzem Iskry nie zmarnował doskonalej sytuacji na wyrównanie. Tuż po tej bramce sędzina zarządziła krótką przerwę na uzupełnienie płynów (mecz rozgrywany był w niemal 30 stopniowym upale).
Po przerwie to ponownie Iskra mogła wyjść na prowadzenie. W 67 minucie z 16 metrów tym razem prawą nogą uderzał Żemła, ale minimalnie chybił. Jeszcze więcej szczęścia gospodarze mieli kwadrans przed końcem meczu. Z rzutu rożnego zagrywał Żemła piłka spadła na 10 metry wprost pod nogi Nowaka, ten uderzył dobrze, ale świetnie zachował się bramkarz, który sparował piłkę na rzut rożny.
W ostatnich minutach sporo było walki, ale żadnej ze stron nie udało się stworzyć już bramkowej sytuacji.
JUWe Jaroszowice - MKS Iskra Pszczyna 3:3 (1:1)
bramki: 1:0 Mateusz Bielecki (15.), 1:1 Michał Grajcarek (35.), 1:2 Kamil Żemła (46.), 1:3 Kamil Żemła (52.), 2:3 Tomasz Danielczyk (63.), 3:3 Tomasz Danielczyk (65.)
MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Radosław Rakowski, Jakub Szromczyk (45. Mateusz Dragon), Tomasz Ryguła, Damian Kraus (60. Grzechnik Adam), Krzysztof Kiermasz, Łukasz Jaworski (45. Kamil Żemła), Michał Grajcarek (60. Mariusz Stryczek), Wojciech Zemlak, Dawid Wilgos (70. Tomasz Cempura), Damian Żur, Dawid Pęszor (70. Rafał Nowak). Trenerzy: Artur Zemlak, Sebastian Kamiński.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Iskra Pszczyna - Juniorzy
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Iskra Pszczyna - Juniorzy" podaj