Sport

  • 30 listopada 2011
  • wyświetleń: 2711

LF: Hat-trick sposobem na sukces

Trzecia runda zmagań w czterech ligach Ligi Futsalu przyniosła sporo emocji i bramek. Na uwagę zasługuje fakt, że aż 13 zawodników w tej kolejce zdobywało minimum trzy bramki w spotkaniu. Kilku drużynom udało się przełamać, kilka zaliczyło pierwsze porażki. Siedem drużyn nie zaznało jeszcze porażki - Elbud Pszczyna, Gardawice, Undergrasosexoholics Pszczyna, Promos24 Bąków, Willa Kobiór, ConstructoR Tychy, Termex Pszczyna.

I LIGA
W pierwszym pierwszoligowym pojedynku zmierzyły się zespoły Profi M-Tec i Suszca. Strzelanie rozpoczął i skończył Oslislok. Problem w tym, że w obu przypadkach trafiał do swojej bramki. Po trzech minutach pszczynianie prowadzili już 2:0, ale za sprawą hattricka Brychlika Suszec wyszedł na prowadzenie. Swoją trzecią bramkę zdobył uderzeniem bezpośrednio z rzutu rożnego. Nie udało im się tego utrzymać nawet do przerwy bo Profi trafiło jeszcze dwa razy przed zmianą stron (druga z tych bramek padła na 15 sekund przed przerwą po szybkiej kontrze). Do remisu udało się doprowadzić po zmianie stron. I gdy wydawało się, że drużyny podzielą się punktami na niespełna 2 minuty przed końcem Profi zdobyło zwycięską bramkę.

Udało się wreszcie przełamać mistrzom ubiegłego sezonu. Przetrzebiona kontuzjami drużyna nie miała większych problemów z Japi-Budem. Przez całe spotkanie kontrolowali losy meczu, a wynik mógł być jeszcze okazalszy, ale cztery razy Japi-Bud ratował słupek. Tym samym drużyna z Piasku spadłą na ostatnie miejsce w tabeli.

Idąca do tej pory jak burza ekipa Ośrodka nad Dokawą nie zdobyła nawet punktu z Ełką. Obie drużyny dotarły na mecz w okrojonych składach (w Ośrodku zabrakło m.in. Maślorza i Pławeckiego, u rwali: Wali, Wrony i Osemlaka) z czym lepiej poradzili sobie zawodnicy Ełki. Prowadzili już 5:2 i 6:3, ale dzięki dobrej skuteczności Maroszka nie zabrakło nerwowej końcówki. Ostatecznie jednak Ośrodek doznał pierwszej porażki w tym sezonie.

Bardzo brutalny przebieg miało starcie Jakubów z Elbudem. Jakub pojawił się na meczu bez zmienników, co nie wróżyło niczego dobrego w starciu z liderem pierwszej ligi. Sędziowie mieli sporo pracy ponieważ mecz obfitował w faule i kartki spowodowane ciągłymi dyskusjami z arbitrami. Co ciekawe zawodnicy obu drużyn byli niezwykle systematyczni - zarówno przed przerwą jak i po przerwie obie drużyny zdobyły taką samą liczbę bramek. Drugi raz w tym sezonie Elbud zdobywa dwucyfrową liczbę bramek.

Na zakończenie miał miejsce pojedynek Belfrów z POSiR-em. Obie drużyny przed tym meczem pozostawały bez zwycięstwa. Srebrni medaliści poprzedniego sezonu po dosyć wyrównanym meczu zgarnęli pierwszy komplet punktów. Oprócz pięciu bramek czterokrotnie trafiali też w słupki. W końcówce spotkania POSiR wycofał bramkarza, ale nie udało się już urwać punktów Belfrom. W Belfrach hat-trick zaliczył Szędzielarz.

I liga - 3 kolejka >>> strzelcy goli, kartkowicze
26 listopada 2011 - hala w Goczałkowicach
Profi M Tec Futsal - Suszec 5:4 (4:3)
Japi-Bud - All Stars 2:5 (1:3)
Ośrodek nad Dokawą - Ełka Team 5:6 (1:3)
ATS Jakub - El-Bud 4:10 (2:5)
Belfer Team - POSiR 5:4 (3:1)

II LIGA
Zdecydowane zwycięstwo nad beniaminkiem z Czechowic odniosły Gardawice. Po pewnym zwycięstwie urastają do faworyta numer 1 do awansu. Wynik pozostawał sprawą otwartą do początku drugiej połowy gdy toczył się wyrównany bój. Northtec wyszedł nawet na prowadzenie na chwilę, ale na przerwę schodził ze stratą jednej bramki. Zaraz po zmianie stron udało się zremisować, ale potem do bramki trafiali już tylko rywale.

Porażkę poniósł kolejny z beniaminków - Eurobud Miedźna. Dzięki temu udało się przełamać Mieszkowi. Mecz był wyrównany i bardzo twardy. Eurobud wygrał pierwszą połowę jedną bramką, a mogło być jeszcze lepiej, ale nie wykorzystali przedłużonego rzutu karnego w końcówce pierwszej połowy. Po przerwie dwie bramki strzeliło Mieszko, ale Eurobud odpowiedział trafieniem Krzystolika i był remis. Na trzy minuty przed końcem zwycięstwo swojej drużynie uderzeniem z dystansu zapewnił Jarząbek.

Wynik nie odzwierciedla w pełni przebiegu meczu Inny Zespół - Kryry. Zespół Kryr kolejny raz pojawił się na spotkaniu w skromnym liczebnie składzie. Ułatwiło to zadanie czechowiczanom, którzy co prawda pierwsi bramkę stracili, a do 10 minuty remisowali, potem jednak odskoczyli na bezpieczną przewagę. I gdy Ryszka zdobywał bramkę w 28 minucie na 7:3 wydawało się, że nic już się w tym spotkaniu nie może stać. Kryry jednak zdobyły jeszcze trzy bramki i końcówka meczu była nerwowa. Trzy punkty powędrowały na konto Innego Zespołu.

Dosyć gładko uległa Undergrasosexoholicsom Trójca. Wydawało się, że po zwycięstwie nad Kryrami wszystko wróciło na właściwe tory jednak na spadkowicza z pierwszej ligi zabrakło umiejętności. Już od 2 minuty Undergraso spokojnie punktowało rywala, a Trójcy w samej końcówce dzięki dwóm bramkom udało się nieco poprawić rezultat.

Do sporej niespodzianki doszło w ostatnim meczu II ligi. O ile może sama porażka Cadi-Caru aż takim zaskoczeniem nie jest, to jednak jej rozmiary na pewno tak. Najbardziej wymowny jest fakt, że jedyną bramkę dla spadkowicza z pierwszej ligi zdobył... bramkarz z rzutu karnego. Zaznaczyć jeszcze trzeba, że w Sew-Mecie na meczu pojawiło się tylko pięciu zawodników, z których każdy oprócz bramkarza wpisał się na listę strzelców. Gra w ogóle nie układała się "Samochodziarzom", a na dodatek dwóch zawodników Cadi-Caru wyręczyło rywali w zdobywaniu bramek (bramki samobójcze Otremby i Żurawieckiego). Cadi-Car doznał więc pierwszej porażki na drugim froncie, a Sew-Met wrócił do walki o awans.

II liga - 3 kolejka >>> strzelcy goli, kartkowicze27 listopada 2011 - hala w Pszczynie
Gardawice - Northtec Południowcy 8:3 (3:2)
Eurobud - Mieszko 3:4 (2:1)
Inny Zespół - Kryry 7:6 (5:2)
Trójca - Undergrasosexholics 2:4 (0:2)
Cadi-Car - Sew-Met 1:7 (0:2)

III LIGA
Udało się wreszcie przełamać Enigmie. Po wyrównanym spotkaniu udało im się pokonać OKS Poligon, który po tej porażce spadł na ostatnie miejsce w tabeli. Wynik przez całe spotkanie był na "styku", a na trafienia Enigmy szybko odpowiadali pszczynianie. Pławecki najpierw zaliczył samobója by jeszcze przed przerwą zdobyć bramkę kontaktową, a potem na gola Drozdka szybko odpowiedział Wiktorczyk. Pierwsze trzy punkty zainkasowała drużyna z Czechowic.

Najlepszy spektakl w trzeciej lidze dali zawodnicy Gunnersów i The Blues. Mający do tej pory komplet punktów zespół Gunnersów prowadził już 2:0, ale po dwóch ekspresowych trafieniach rywali mecz zaczynał się od nowa. Po zmianie stron znów obie drużyny zadały sobie po ciosie jednak w 34 minucie pierwszy raz w tym spotkaniu zawodnicy z Żor wyszli na prowadzenie. Kiedy już w ostatniej minucie Krzystolik ku uciesze kolegów z drużyny doprowadził do remisu wydawało się, że dojdzie do podziału punktów. Inne plany mieli zawodnicy The Blues, którzy zdołali zdobyć jeszcze zwycięską bramkę i Gunnersi pozostali bez punktów.

Piaskowa prowadziła po 8 minutach z Tamirem 2:0, ale wówczas coś się zacięło i do bramki trafiali już tylko rywale. Przed przerwą udało im się to pięć razy, po zmianie stron dołożyli drugie tyle i pewnie wygrali mecz. Sam Stęchły, zdobywając aż 7 bramek zdobył ich więcej niż cały zespół Piaskowej.

Już po pierwszych 20 minutach losy meczu na swoją korzyść rozstrzygnęli praktycznie zawodnicy Promos24. Zaliczka trzech bramek po pierwszej połowie dawała nieco spokoju w grze. Po zmianie stron zawodnicy z Bąkowa pilnowali tej przewagi i dowieźli zwycięstwo do końca. Tym samym po dwóch remisach zanotowali pierwsze zwycięstwo i są już jedyną drużyną w trzeciej lidze, która w tym sezonie jeszcze nie przegrała.

Do bardzo ciekawego pojedynku doszło na koniec zmagań w trzeciej lidze. Orły, podobnie jak współliderujący z nimi zespół Gunnersów, nie powiększyły jednak swojej zdobyczy punktowej w tym meczu. W drużynie Relaksu wyróżniało się przede wszystkim dwóch zawodników - Czarnecki, który był najlepszym zawodnikiem na boisku oraz zdobywca hat-tricka Aleksander Kędzior. Orły zerwały się w samej końcówce, ale nie zdało się to już na nic.

III liga - 3 kolejka >>> strzelcy goli, kartkowicze27 listopada 2011 - hala w Goczałkowicach
Enigma - OKS Poligon 3:2 (2:1)
Biegier Gunners - The Blues 4:5 (2:2)
FC Piaskowa - Tamir 6:10 (3:5)
27 listopada 2011 - hala w Pszczynie
Szweda Auto Service - Promos 24 2:5 (1:4)
Orły Mirosława K. - Relax Katon Pub 2:4 (0:1)

IV LIGA
Bardzo pewnie jak do tej pory do trzeciej ligi zmierza Willa Kobiór. Tym razem pewnie pokonali zespół Sentymentu Goczałkowice. W ataku brylowali najlepsi strzelcy zespołu - Kubisz i Jędryczek. W drużynie Sentymentu starał się coś wskórać Michał Puchała jednak jego hat-trick nawet na chwilę nie zagroził prowadzeniu rywali.

Bardzo pewne zwycięstwo nad Brygadą Kryzys odniósł ConstructoR Tychy. Dwóch jego zawodników trzy razy lokowało piłkę w siatce rywali - Jarzyna i Urych. Honorową bramkę Brygadzie Kryzys udało się strzelić w końcówce meczu gdy wszystko było już rozstrzygnięte.

Trzeciej wysokiej porażki z rzędu doznał zespół Rudołtowic. Tym razem jednak widać pozytywne oznaki gdyż udało się zdobyć 3 bramki. Turbodymomeni okazali się jednak zbyt mocnym rywalem. Trzeci raz po stronie strat jest dwucyfrowa liczba. W drużynie ze Studzienic pięć bramek zdobył Węglarz, a trzy trafienia i cztery asysty zanotował Łukasz Grzechnik.

Trzy punkty w starciu z Veinem zainkasował Termex. Do przerwy gra jeszcze była wyrównana. Vein zdobył pierwszy bramkę, ale szybko odpowiedział Stokłosa. Prowadzenie do przerwy Termexowi zapewnił debiutujący w Termexie Kubiczek. Zaraz po zmianie stron dzięki dwóm trafieniom pszczynianie odskoczyli na bezpieczny dystans. Do końca już kontrolowali przebieg poczynań w meczu i odnieśli drugie zwycięstwo.

IV liga - 3 kolejka >>> strzelcy goli, kartkowicze
27 listopada 2011 - hala w Goczałkowicach
Sentyment - Willa Kobiór 3:8 (0:4)
ConstructoR - Brygada Kryzys 9:1 (3:0)
Rudołtowice - FC Turbodymomeny 3:13(3:5)
Vein Jankowice - Termex 2:5 (1:2)
pauza: Piasek United

UWAGA!
Organizatorzy przypominają o obowiązku wpłaty wpisowego do dnia 30 listopada. Drużyny, które nie dokonają wpłaty przed najbliższą kolejką gier nie zostaną dopuszczone do meczu!


Przypominamy i zapraszamy wszystkim sympatykom halówki o możliwości typowania spotkań Ligi Futsalu, gdzie czekają atrakcyjne nagrody. To dopiero początek zmagań i każdy jeszcze może włączyć się do zabawy, a więcej informacji na stronie www.elkateam.net

kroki & maniek

źródło: POSiR Pszczyna

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "POSiR" podaj

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

POSiR

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "POSiR" podaj