Sport
- 13 stycznia 2010
- wyświetleń: 2200
LF: Pomału się rozjaśnia
W minioną sobotę rozegrano pierwsze gry w II lidze po podziale ligi na grupę mistrzowską i spadkową. Kolejna porcja spotkań odbyła się także na trzecioligowym froncie.
II LIGA
Już po pierwszych grach drugiej rundy rozgrywek coraz jaśniejsza zdaje się być sytuacja na pierwszoligowym zapleczu. Po wygranych obecnych dwóch głównych faworytów do awansu coraz bliżej jest rozstrzygnięć kto zagra za rok w najwyższej klasie rozgrywkowej. Niemal pewne utrzymania się już żorskie The Blues, zaś tylko cud może uratować jeszcze przed degradacją ZRB/Sz.B. Ale zobaczmy co się dokładnie wydarzyło.
Na otwarcie drugoligowej części sobotniej rywalizacji spotkały się w Suszcu piątki z Kryr i Pszczyny. W pierwszej rundzie kryrzanie doznali w lidze tylko jednej porażki i to właśnie z ekipą Mieszka, teraz przyszedł więc czas na rewanż. Mecz od początku był dość wyrównanym widowiskiem. Jako pierwszy w tym meczu skapitulował bramkarz pszczyńskiej piątki, ale po 10 minutach był remis. Sytuacja równowagi nie zmieniła się także przed przerwą bowiem w 13 minucie na gola Księdza szybko odpowiedział Pasternak. Kryry odjechały rywalom dopiero po zmianie bramek. Po 30 minutach gry było już bowiem 5:2. Ekipa Mieszka co prawda przebudziła się jeszcze i na pięć minut przed końcem meczu doprowadziła do stanu 5:4 ale coraz bardziej otwartą grę pszczynian znakomicie wykorzystali rywale dobijając rywala trzema zabójczymi kontrami. Tym samym Kryry są coraz bliżej powrotu do pierwszej ligi.
Ciekawie miało być także w rywalizacji suszecko-pszczyńskiej. Lider podejmował bowiem trzeci zespół ligowej tabeli - Undergrasosexoholiców. Pierwsze minuty były jeszcze dość wyrównane, ale z czasem zarysowała się przewaga gospodarzy, którzy nie grali może dużo lepiej, ale za to zdecydowanie skuteczniej. Po kwadransie było już 3:0 dla Suszca a goście z Pszczyny wciąż szukali recepty na pokonanie pełniącego tym razem obowiązki bramkarz Paździora. Zadowoleni z prowadzenie gracze z Suszca też nieco zwolnili tempo gry a trafiać do bramki zaczęli ponownie 10 minut przed końcową syreną. W ostatnich fragmentach gry lider dobił zrezygnowanych Undergrasosexoholiców, którzy do końca meczu już się nie przełamali. Lider wygrał po raz kolejny i aby zapewnić sobie pierwszoligową przepustkę potrzebuje już tylko dwóch punktów w trzech ostatnich meczach!
Wieczorem w Pszczynie rywalizowali z koli zawodnicy z grupy pocieszenia. W ciekawym meczu dwóch drużyn z „bezpiecznych” miejsc doczekaliśmy się dość nieoczekiwanie pogromu! Jednak na początku meczu nic na to nie zapowiadało. Trójca rozpoczęła bardzo dobrze już w pierwszej minucie trafiając do twierdzy Bocianowskiego. Ekipa z Żor grała dość niefrasobliwie… do czasu strzelenie pierwszej bramki. Od 8 minuty wyraźnie spadło ciśnienie w Bluesach, a akcje nareszcie zaczęły się zazębiać i gole posypały się jak z rękawa. Po 20 minutach żorska piątka prowadziła już czterema golami. Prawdziwy festiwal skuteczności goście dali jednak dopiero po przerwie. Z każdą upływającą minutą kwestia zdobywania goli przez rozpędzonych The Bluesów stawała się coraz prostsza. Zawodnicy Trójcy z każdą chwilą pragnęli najwyraźniej usłyszeć już końcową syrenę bo ten mecz wyraźnie im nie wychodził. Końcowe 3:16 ma swoją wymowę. Aby zapewnić sobie pozostanie w drugiej lidze ekipa Jacka Sławackiego musi wywalczyć przynajmniej dwa punkty w dwóch ostatnich meczach. Sytuacja Trójcy się skomplikowała, ale wciąż pszczyńska piątka ma szanse na pustostanie na tym szczeblu rozgrywek.
Dramatyczna jest z kolei sytuacja ZRB/Sz.B. W meczu o życie ekipa Cygana zmierzyła się z bezpośrednim rywalem także zagrożonym spadkiem – Sew-Metem. Początek meczu ułożył się znakomicie dla budowlano-bananowej piątki, która po szarży i ładnym uderzeniu Gruszki wyszła na prowadzenie. Team z Piasku w pierwszych dwudziestu minutach grał bez polotu pomysłu, a indywidualne akcje poszczególnych graczy kończyły się fiaskiem. Nieźle w twierdzy Szybkich Bananów spisywał się także Damian Dziada. Losy meczu odwróciły się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki tuż po zmianie stron a stan meczu ładnym uderzeniem wyrównał Drobiec. Ten sam zawodnik w przeciągu kwadrans drugiej odsłony jeszcze dwukrotnie skopiował swój wyczyn, strzelając tym samym klasycznego hat-trica. Szybkie tempo meczu utrzymywało się do ostatnich minut. Piątka ZRB/Sz.B. walczyła dzielnie i ambitnie, ale w drugich dwudziestu minutach wyraźnie straciła pomysł na grę. Nic więc dziwnego, że w końcówce meczu piaskowianie ostatecznie rozstrzygnęli kwestię wygranej na swoja korzyść. Tym samym team pod dowództwem Ryguły ma wciąż szanse na utrzymanie się w drugiej lidze.
Wyniki I kolejki II rundy II ligi – 9 stycznia 2010
http://www.posir.pszczyna.pl/?page=article&pid=1522 class=dodaj target=_blank> >>> strzelcy, kartkowicze
grupa mistrzowska – 09.01.2010r. – hala w Suszcu
Kryry – Mieszko 8:4 (2:2)
Suszec – Undergrasosexoholics 7:0 (3:0)
grupa pocieszenia – 09.01.2010r. – hala w Pszczynie
Trójca – The Blues 3:16 (2:6)
Sew-Met – ZRB/Sz.B. 5:1 (0:1)
III LIGA
Póki co tak wielkich emocji nie ma jeszcze w III lidze ale im bliżej końca rozgrywek tym więcej ciekawego będzie się działo, tym bardziej, że na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek szanse na bezpośredni awans wciąż ma osiem ligowych drużyn!
Większych kłopotów z pokonaniem KECH-u nie miała na pszczyńskiej hali ekipa Jóźwiaka. Scalabud bo o nich mowa po kwadransie mógł spokojnie kontrolować grę bowiem prowadził już 3:0. Obie ekipy przystąpiły do spotkania w siedmioosobowych składach to też nie forsowały zbytnio tempa. Przed przerwą nikła nadzieję na lepszą drugą odsłonę przywrócił Jaromin. Losy spotkania na dobre rozstrzygneły się w przeciągu 10 minut drugiej odsłony. Zryw Scalabudu i błyskawiczne pięć goli całkowicie odebrało chęci do gry rywalom, którzy już do końca spotkania się nie podnieśli. Wygrana wciąż pozwala myśleć ekipie Scalabudu o awansu do wyższej klasy rozgrywkowej.
Pierwszy bardzo dobry mecz pod dachem rozegrali z kolei gracze Seipolu. Ligowi outsiderzy podejmowali w sobotę całkiem nieźle spisujące się Żubry. Początek meczu w wykonaniu piątki pod wodzą Lapczyka zaskoczył wszystkich, a w szczególności rywali. Niezła gra zaowocowała golem w 10 minucie autorstwa debiutującego w lidze Mariusza Żura i tym sposobem niespodziewanie do przerwy Seipol prowadził.
Zupełnie inczej wuglądała druga odsłona. W tej odsłonie odladaliśmy jeszcze lepsze widowisko i to okrszone aż jedenastoma golami. Tym razem strzelanie rozpoczęli gracze Żubrów. Gracze Seipolu nie pozwalali jednak „odjechać” rywalom na kilka bramek, każdorazowo szybko redukując straty. Ostatecznie jednak sensacji sprawić się nie udało.
Także inny zespół z dolnej półki ligowej tabeli bliski był urwania punktów faworytom. Enigma potykała się z młodą drużyna POSiR-u. Spotkanie od początku zdominowali gracze pod dowódzwtem przez Pawła Czmajducha. Dłużej utrzymywali się przy piłce sporo biegali ale... długo z tej optycznej przewagi nic nie wynikało. Czechowiczanie w zaledwie pięcioosobowym składzie ograniczali się do bronienia dostepu do własnej bramki i przyznać trzeba, że taka taktyka przynosiła spodziewany skutek. Co więcej kilka razu udało się przeprowadzić groźne kontrataki. Młodzi piłkarze ze sportowego ośrodka znaleźli receptę na rywali w 12 i 13 minucie i wydawało się, że od tego momentu będze już łatwiej. Tyle tylko, że Enigma jeszcze przed przerwą zdołała uchwycić kontakt.
W drugiej odsłonie niewiele się zmieniło. Czas mijał, a zmęczeni gracze Enigmy cały czas trzymali się swojej żelaznej taktyki z którą zupełnie nie radzili sobie gracze POSiR-u. To z kolei sprawiło, że ostatnie fragmenty meczu były nie zwykle emocjonujące bowiem cały czas istaniała szansa na zmianę rozstrzygnięcia. Ostatecznie jednak mimo niezłej postawy Enigma punktow nie wywalczyła.
Dwa interesujące mecze odbyły się z kolei w sobotni wieczór w Suszcu. Tutaj spotykały się bowiem drużyny, które są w gronie ekip walczących o awans. Na początek spotykały się ekipy z Gardawic i Czechowic. Ubiegłoroczni spadkowicze najwyraźniej mają ochote na powrót do szeregów drugoligowców, bowiem w ostatnim czasie zdecydowanie poprawił nie tylko frekwencje na meczach, ale także i grę. Debiutujący Południowcy prezentują się całkiem dobrze co miało być gwarantem dobrego spektaklu. Poczatek nalezał do czechowickiej piątki, ale czterominutowy zryw gardawiczan ustawił nieco dalszy przebieg meczu. Do przerwy Gardawice utrzymywały trzybramkową przewagę.
Wynik ustalony w pierwszej odsłonie utrzymywał się aż do 34 minuty. W końcowce meczu trzykrotnie częściej na listę strzelców trafiali gracze z gardawic, którzy ostatecznie pewnie wygrali spotkanie i... awansowali na pozycję dającą awans.
Sobotnią odsłonę suszeckiej części rozgrywek kończyło równie ciekawe spotkanie Ośrodka nad Dokawą z POSiRem II. Ciężko mówić, że obie drużyny pojawiły się w swoich optymalnych składach bowiem i w jednej i drugiej ekipie zabrakło kilku kluczowych graczy. Bardziej odczuli to jednak gracze Ośrodka nad Dokawą. Dla POSiR-u był to zresztą tak naprawdę mecz, którego nie można był przegrać chcąc myśleć o awansie. Stąd pewno większa moblilizacja w ekipie pszczyńskiego sportowego ośrodka, która do przerwy prowadziła dwoma golami. Prawdziwe emocje zaczęły się jednak po półgodzinie gry, wówczas bowiem na dobre rozstrzelały się obie drużyny. Podobnie jednak jak przed przerwą nieco skuteczniejsi byli piłkarze drugiej drużyny POSiR-u, którzy wygrali ostatecznie trzema trafieniami, dzięki czemu awansowali na drugą pozycję
Wyniki XI kolejki III ligi – 9 stycznia 2010
http://www.posir.pszczyna.pl/?page=article&pid=1523 class=dodaj target=_blank> >>> strzelcy, kartkowicze
09.01.2010r. – hala w Pszczynie
KECH – Scalabud 1:8 (1:3)
Seipol – Żubry 5:7 (1:0)
Enigma – POSiR I Pszczyna 1:2 (1:2)
Pauza: FC Piaskowa oraz Pawłowice City
09.01.2010r. – hala w Suszcu
Gardawice – Northtec Południowcy 8:3 (5:2)
Ośrodek nad Dokawą – POSiR II Pszczyna 2:5 (0:2)
W trzeci weekend nowego roku od ligowych rozgrywek wypoczną zawodnicy trzeciej ligi. Wyjątek stanowią gracze KS Rybówki i Elbudu, którzy zagrają zaległy mecz z XI kolejki. Walkę o medale i utrzymanie rozpoczną z kolei pierwszoligowcy. Zagra także grupa mistrzowska drugiej ligi. Szczegółowy harmonogram gier na: http://www.posir.pszczyna.pl/?page=article&parent=67&nparent=98 class=dodaj target=_blank> http://www.posir.pszczyna.pl oraz http://www.hala-suszec.pl/index.html?id=69590&location=f&msg=1&lang_id=PL class=dodaj target=_blank> http://www.hala-suszec.pl
ZAPRASZAMY!
Andzejek