Kolarze z etapówki na etapówkę

Zaliczyli już prolog w Kozienicach i kryterium w Siedlcach, które wygrał Jakub Foltyn a na trzecim miejscu uplasował się Paweł Zok. Jutro w Warszawie, gdzie rozegrany zostanie kolejny etap Jakub założy żółtą koszulkę lidera, ale do końca jeszcze trzy etapy i nie będzie łatwo.

Teraz trochę informacji o wyścigu, który przejechali na Słowacji. Był to wyścig dla juniorów, ale możliwość startu mieli także juniorzy młodsi bez podziału na kategorie. Do wyścigu stanęły ekipy z Rosji, Litwy, Czech Słowacji, nasi kolarze: junior Kamil Migdoł oraz drużyna juniorów młodszych w składzie Foltyn, Zok, Falski, Król, Magiera i Fuchs.

Etapy były rozgrywane na trudnych górskich trasach, nie wszyscy wytrzymali trudy tego wyścigu. Bardzo dobrze się spisywał Kamil Migdoł, dwa razy stanął na podium na trzecim miejscu, a w końcowej klasyfikacji wyścigu zajął 12 miejsce. Zwyciężył Czech Lubomir Petrus z Frydka –Mistka, drugi był Słowak Michal Procnel z Żiaru nad Hronom, trzeci Maxim Toporischev z Grimex- Moskwa. Nieźle w tym starszym towarzystwie radzili sobie nasi juniorzy młodsi mimo, że tylko Jakub Foltyn został sklasyfikowany (24 miejsce po etapach), to wyróżnić należy Rafała Króla, który próbował samotnych akcji zdobywając punkty na premiach górskich i lotnych finiszach. To kolejny wyścig na którym nasi juniorzy młodsi walcząc ze starszymi kolarzami wiele się nauczyli, na efekty nie trzeba długo czekać.

Na Słowacji w dwóch wyścigach brali udział także nasi młodzicy, w Rajeckich Teplicach drugie miejsce zdobył nasz Adam Molitor przegrywając tylko ze Słowakiem Erikiem Baska, Mateusz Palowski zajął miejsce 19, natomiast w Lalinoku Adam Molitor był 11, Mateusz Palowski 15. W wyścigu żaków wystartował Jan Mrzyk zajmując odpowiednio 10 i 11 miejsce.

Tadeusz Foltyn