Sport
- 25 marca 2008
- wyświetleń: 2595
MLF: Strzeleckie popisy
Młodzieżowa Liga Futsalu zaczyna wychodzić na ostatnia prostą.
We wtorek dokończona została jedenasta kolejka oraz odbyła się cała dwunasta i do zakończenia ligowych rozgrywek pozostały już tylko dwie serie gier.
Po przedświątecznych niespodziankach, tym razem wszystko odbyło się niemal zgodnie z planem, choć na uwagę zasługuje wysoka skuteczność ligowych graczy w dwóch ostatnich rozegranych kolejkach.
Wtorkowe granie rozpoczął pojedynek dwóch drużyn walczących o medal. Licealiści chyba jednak zbyt hucznie świętowali w przeddzień ligowych zmagań toteż gra w piłkę poświąteczny poranek nie była w ich wykonaniu najwyższej klasy. A szkoda, bo gdyby LO wygrało ten ważny mecz, mogłoby poważnie myśleć o dogonieniu lidera. Tymczasem słabość rywali bezlitośnie wykorzystał bardzo zmobilizowany tego dnia zespół Wróbelków, który dosłownie latał nad głowami Licealistów. Od pierwszego gwizdka przewaga skrzydlatej drużyny nie podlegała dyskusji, a końcowe 5:0 było w tym przypadku i tak najmniejszym wymiarem kary.
Drugi mecz dnia, był spotkaniem, który kończył także rozpoczęto w piątek jedenastą kolejkę spotkały się Goczały z DNW. W szeregach drużyny z Goczałkowic było widać ogromną mobilizację, bowiem aby sięgnąć po medal Goczały nie mogą już pozwalać sobie na straty punktów z teoretycznie słabszym rywalem. DNW grało tym razem dość chaotycznie i w żaden sposób nie potrafił zatrzymać rywali. Ekipa pod bacznym okiem trenera Kloca kontrolowała mecz, a z tonu nieco spuściła dopiero pięć minut przed końcową syreną, pewnie prowadząc. Dała wtedy rywalom nieco więcej swobody, czego konsekwencja były dwie bramki.
Wyniki XI kolejki – 25.03.2008 – wtorek
III LO – Wróbelki Andrzeja M. 0:5 (0:2)
Bramki: Osemlak Łuksz (dwie – 7’, 27’), Błażyca Łukasz (12’), Skaźnik Rafał (17’), Kroczek Dawid (25’)
Zółta kartka: Sosna Krzysztof (III LO)
Dajcie Nam Wygrać – Goczały 2:5 (0:3)
Bramki: Żmij Tomasz (dwie – 24’, 30’) dla DNW oraz Siuta Mateusz (dwie - 5’, 11’), Sojka Jakub (13’), Pławecki Mateusz (17’), Wich Bartłomiej (21’) dla Goczały
Gracze Wróbelków po rozbiciu Licelistów w znakomitych nastrojach przystępowali do kolejnego meczu otwierającego dwunasta kolejkę. Tym razem rywal był nieco łatwiejszy dlatego mimo zmęczenia po pierwszym pojedynku „skrzydlaty” team i tym razem spokojnie trzymał rękę na pulsie. Szybkie dwie bramki niejako ustawiły mecz. OKS w rzadnym elemencie gry nie przypominał zespołu, który tak dzielnie walczył w piątkowe południe z liderem MLF. Wróbelki zagrały dobrze, równo od początku do końca zdobywają po trzy bramki w obu odsłonach, a co istotniejsze nie tracąc żadnej.
Ich wtorkowy bilans to 6 punktów, 11 bramek zdobytych, żadnej straconej i awans na drugą pozycję w tabeli.
Chwilę później na ligowy parkiet wybiegł zespół III LO, który grał dziś już drugi ważny dla układu tabeli mecz. Stawkę meczu znał zapewne także ich rywal – Goczały toteż byliśmy świadkami pierwszego wyrównanego spotkania tego dnia. Licealiści nie popełnili już błędu z porannego meczu, zagrali z większą konsekwencją i determinacją. Wynik tej konfrontacji w 8 minucie otworzył Olejniczak lecz na odpowiedź ze strony goczałkowickiej piątki trzeba było czekać zaledwie trzy minuty.
Po zmianie stron nadal dobry, szybki i wyrównany spektakl. Obie ekipy miały swoje szanse lecz grały dość nieskutecznie. Wreszcie osiem minut przed końcem błąd defensorów III LO wykorzystał Deptuch. Podobne jak rywal w pierwszej części także i teraz Goczały nie cieszyły się z prowadzenia dłużej niż 180 sekund, bowiem znakomitym strzałem popisał się Olejniczak i było po dwa. Do końcowej syreny pozostawało jeszcze pięć minut, lecz mimo ciekawej końcówki i jedni i drudzy nie zdołali ulokować już piłki w siatce.
Bardzo ciekawy przebieg miało spotkanie KSB z DNW, bowiem każdorazowo na gola Bolesławków niemal od razu odpowiadał bramką team DNW. Otwarcie oba zespoły miały wręćz powalające. W 10 sekundzie było już 1:0 a w 50 1:1. Zaś niespełna sześćdziesiąt sekund później było już po dwa. Następnie zamiast gry oglądaliśmy kartki, lecz jeszcze przed przerwą na gola Markiewicza zdołał odpowiedzieć Zelazo.
Po zmianie stron nic się nie zmieniło. Na bramkę ze strony KSB błyskawicznie odpowiedział zespół DNW. Taka zabawa „w masz gol” ;-) trwała jednak tylko do 20 minuty, bowiem po piątym trafieniu Bolesławki nie chciały już dać gola rywalom. Co więcej 120 sekund przed końcową syreną piłkę ręką po za polem karnym odbił bramkarz DNW Kubik i został ukarany czerwoną kartką, toteż zamiast wyrównania w końcówce meczu gola pieczętującego zwycięstwo Bolesławków zdobył Juszczyk.
Meczem kończącym wtorkowe granie była potyczka pierwszego z ostatnim ligowym zespołem. Faworyta wskazać, więc nie było trudno. Tymczasem w 10 minucie gry nie było chyba osoby w hali, która by nie przecierała oczów ze zdumienia. Oto, bowiem Drużyna Pierścienia, która nie zdołała wygrać dotąd żadnego spotkania prowadziła z Weteranami aż 5:0!!! Ba to Drużyna Pierściania prowadziła grę i gdyby ktoś nie wiedział przed spotkaniem kto jest kim mógłby śmiało powiedzieć, że to DP jest liderem MLF. Weterani grali w pierwszych minutach bardzo niedokładnie i nerwowo. Kiedy jednak w 11 minucie w końcu się przełamali było już nieco łatwiej. Co prawda piątka Pierścienia nadal siała popłoch w defensywie Weteranów lecz już nie była tak skuteczna jak w początkowym fragmencie gry.
Z kolei lider wreszcie zaczął grać swoją piłkę i do przerwy zmniejszył straty do dwóch goli.
Druga odsłona rozpoczęła się od kontaktowej bramki Weteranów i było już wtedy niemal pewne, że lider zdoła przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Piękny sen Drużyny Pierściania zakończył się w 23 minucie gry, kiedy padło wyrównanie, a kolejne minuty były już prawdziwym koszmarem. Ostatecznie Weterani pokonali ligowego outsidera czterema golami i są już o krok od mistrzostwa.
Drużyna Pierścienia pokazała się jednak z bardzo dobrej strony i gdyby przy stanie 5:0 przypilnowała wyniku a nie prowadziła w dalszym ciągu otwartej gry mogliśmy być świadkami megasensacji.
Wyniki XII kolejki – 25.03.2008 – wtorek
OKS Merkury II Poligon – Wróbelki Andrzeja M. 0:6 (0:3)
Bramki: Skaźnik Rafał (dwie – 16’, 29’), Gamza Paweł (2’), Osemlak Łukasz (5’), Czmajduch Paweł (11’), Kroczek Sławomir (23’)
III LO – Goczały 2:2 (1:1)
Bramki: Olejniczak Adam (dwie – 8’, 25’) dla III LO oraz Deptuch Wojciech (dwie - 11’, 22’) dla Goczały
KS Bolesławki – Dajcie Nam Wygrać 6:4 (3:3)
Bramki: Juszczyk Michał (trzy – 18’, 20’, 30’), Moczek Maciej (1’), Stalmach Tomasz (2’), Markiewicz Michał (9’) dla KSB oraz Żelazo Artur (dwie – 1’, 11’), Czernecki Marcin (2’), Żmij Tomasz (18’) dla DNW
Żółte kartki: Juszczyk Michał (KSB), Kocima Mateusz (KSB) - pauzuje w następnej kolejce oraz Żmij Tomasz (DNW)
Czerwona kartka: Kubik Mateusz (DNW) – w 28 minucie - pauzuje w następnej kolejce
Weterani – Drużyna Pierścienia 9:5 (3:5)
Bramki: Słomka Adam (cztery – 11’, 13’, 26’, 29’), Wyrobek Przemysław (cztery – 15’, 16’, 23’, 25’), Kosek Kamil (27’) dla Weteranów oraz Moroń Piotr (trzy – 2’, 7’, 10’), Sinka Mateusz (4’), Nowak Łukasz (8’)
Sędziowie: Bienioszek Marcin (główny) oraz Puchała Andrzej (stolikowy)
Tabela po XII kolejce I edycji
Młodzieżowej Ligi Futsalu sezon 2008
(stan na dzień 20.03.2008r.)
Lp Drużyna Mecze Punkty Bramki
1. Weterani 12 30 72-34
2. Wróbelki Andrzeja 12 25 50-25
3. III LO 12 23 40-31
4. Goczały 12 22 37-32
5. KS Bolesławki 12 17 42-47
6. Dajcie Nam Wygrać 12 13 25-35
7. OKS Poligon 12 8 31-47
8. Drużyna Pierścienia 12 1 29-75
Klasyfikację ligowych snajperów nadal otwiera Łukasz Bałuch z Weteranów, który wciąż leczy kontuzję i zmagania kolegów oglądał z trybun. Jedno trafienie mniej ma już jednak Michał Juszczyk z KSB, a podium z 15 golami zamyka Rafał Skaźnik z Wróbelków.
Przedostatnia kolejka MLF w czwartek 27 marca. Harmonogram gier na stronie: http://www.posir.pszczyna.pl/?page=article&parent=1 class=dodaj target=_blank>http://www.posir.pszczyna.pl.
Andzejek