Sport
- 25 czerwca 2007
- wyświetleń: 3253
Co dalej ze składem PLKS?
Przygotowania siatkarek PLKS do debiutanckiego występu w pierwszej lidze rozpoczną się pod koniec lipca, ale już teraz trener Wojciech Bućko i działacze klubu poszukują zawodniczek, które wzmocniłyby drużynę.
Na celowniku są m.in. młodzieżowe reprezentantki kraju z Natalią Staniuchą i Magdaleną Soter na czele. Obie znamy z występów młodzieżowej reprezentacji Polski, która dość często gościła w goczałkowickiej hali. Przez ostatni sezon występowały w SMS Sosnowiec. Siatkarki mają po 19 lat i są w gronie zawodniczek, w których upatruje się przyszłych liderek pierwszej reprezentacji. W pierwszej lidze mają otrzymać siatkarskie szlify. O tym, czy wystąpią w Pszczynie zadecydują względy finansowe. Same zawodniczki bardzo chętnie widziałyby się w PLKS.
W kręgu zainteresowań trenera znalazły się również trzy zawodniczki juniorskiego BKS Aluprof Bielsko-Biała – Magdalena Jabłońska (skrzydłowa), Angelika Mojżyszek (libero) oraz Ewelina Menducka (libero). O ile przyszłość ostatnich dwóch wciąż nie jest znana, to sprawa z pierwszą zawodniczką dość szybko się wyjaśniła.
- Wspólnie z trenerem Bućko uzgodniliśmy, że na razie I liga to jeszcze dla mnie za wysokie progi. Pozdrawiam kibiców PLKS-u i dziewczyny z zespołu. Życzę im jak najlepszej lokaty w nadchodzącym sezonie – powiedziała Magdalena Jabłońska.
Wśród potencjalnych kandydatek do występowania w Pszczynie wymienia się także zawodniczki grające przeciwko PLKS w playoffach, w tym gronie Magdalenę Łebkowską (atakująca AZS AWF Warszawa), czy Jolantę Sokalską z Częstochowianki, której właśnie skończył się kontrakt.
A co po stronie ubytków? Anna Kaczmar trenuje ze swoim macierzystym zespołem z Bielska-Białej. Wciąż nie wiadomo, co z Aleksandrą Drwięgą, która rozważa zmianę klubu. Trwają negocjacje kontraktu. Do końca czerwca sprawa powinna być jasna. Duże zainteresowanie klubów wywołuje Julia Jurczyk, ale działacze PLKS robią wszystko, by zatrzymać swoją czołową zawodniczkę.
Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.
W kręgu zainteresowań trenera znalazły się również trzy zawodniczki juniorskiego BKS Aluprof Bielsko-Biała – Magdalena Jabłońska (skrzydłowa), Angelika Mojżyszek (libero) oraz Ewelina Menducka (libero). O ile przyszłość ostatnich dwóch wciąż nie jest znana, to sprawa z pierwszą zawodniczką dość szybko się wyjaśniła.
- Wspólnie z trenerem Bućko uzgodniliśmy, że na razie I liga to jeszcze dla mnie za wysokie progi. Pozdrawiam kibiców PLKS-u i dziewczyny z zespołu. Życzę im jak najlepszej lokaty w nadchodzącym sezonie – powiedziała Magdalena Jabłońska.
Wśród potencjalnych kandydatek do występowania w Pszczynie wymienia się także zawodniczki grające przeciwko PLKS w playoffach, w tym gronie Magdalenę Łebkowską (atakująca AZS AWF Warszawa), czy Jolantę Sokalską z Częstochowianki, której właśnie skończył się kontrakt.
A co po stronie ubytków? Anna Kaczmar trenuje ze swoim macierzystym zespołem z Bielska-Białej. Wciąż nie wiadomo, co z Aleksandrą Drwięgą, która rozważa zmianę klubu. Trwają negocjacje kontraktu. Do końca czerwca sprawa powinna być jasna. Duże zainteresowanie klubów wywołuje Julia Jurczyk, ale działacze PLKS robią wszystko, by zatrzymać swoją czołową zawodniczkę.
Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.