Przyszła pora na Czerwonego Kapturka

W najbliższych dniach kino Wenus proponuje widzom 3 filmy. Pierwszy to włosko-amerykańsko-polska produkcja „Jan Paweł II”. Drugi to znakomita komedia animowana z wyśmienitym polskim dubbingiem „Epoka lodowcowa 2 - odwilż”. Trzeci to równia wyśmienita komedia animowana, dla dzieci jak i dla dorosłych „Czerwony kapturek: prawdziwa historia”. Poniżej krótka informacja o wymienionych filmach. Życzymy dobrej zabawy.

Mirosław Nowiński / Kino Wenus

-------------------------

Jan Paweł II reż: John Kent Harrison wyst.: Jon Voight, Cary Elwes, Christopher Lee, Ben Gazzara, Ben Gazzara i inni.

Kolejny film oparty na życiu Jana Pawła II rozpoczyna się od sceny zamachu na życie Papieża w 1981 roku - chociaż w retrospekcjach powraca nawet rok 1938, kiedy młody Karol Wojtyła interpretuje poezję, fabuła koncentruje się na okresie trwania pontyfikatu. Widzowie zobaczą zresztą inną wersję niż Amerykanie czy Włosi - pod okiem Jerzego Łukaszewicza film został przemontowany, w porównaniu z oryginałem skrócony (m.in. o sceny historyczne), ale wzbogacony o wstawki dokumentalne z autentycznym Papieżem.

Rolę Jana Pawł II powierzono Jonowi Voightowi. Z tego zadania wywiązał się znakomicie. Obok niego na ekranie pojawią się m.in. Christopher Lee (kardynał Stefan Wyszyński), James Cromwell (kardynał Adam Sapieha), ale też polscy aktorzy - Wenanty Nosul (arcybiskup Dziwisz), Mikołaj Grabowski (kardynał Joseph Ratzinger, obecny papież Benedykt XVI), a także Robert Gonera, Krzysztof Janczar i Krzysztof Pieczyński.


Epoka lowowcowa 2: odwilż reż: Carlos Saldanha głosów użyczyli: Wojciech Malajkat, Cezary Pazura, Piotr Fronczewski, Karina Szafrańska, Jacek Kawalec i inni.

Kontynuacja wybornej komedii animowanej, nie tylko dla dzieci. Film w polskiej wersji językowej ze znakomitym dubbingiem. Poznamy dalsze przygody mamuta Mańka, leniwca Sida, tygrysa szablozębego o imieniu Diego i Wiewióra, który niegdyś przyczynił się do nadejścia epoki lodowcowej. Gdy rozpoczyna się akcja filmu, epoka lodowcowa ma się ku końcowi. Lody pękają, śniegi topnieją, a zwierzęta cieszą się nowo zdobytą wolnością.

Maniek chce założyć rodzinę, dawno jednak nie spotkał na swej drodze żadnego innego mamuta i boi się, że może być ostatnim przedstawicielem swojego gatunku... a wtedy poznaje Elę, ostatnią panią mamutową na Ziemi. Problem w tym, że Maniek i Ela serdecznie się nie znoszą, a jakby tego było mało, Ela uważa, że jest oposem! Nieodłącznymi towarzyszami Eli są jej dwaj ”bracia”, oposy Zdzich i Edek, którzy bez przerwy pakują w kłopoty siebie i innych. Maniek, Sid i Diego szybko zdają sobie sprawę, że wolność ma swoją cenę: postępująca odwilż zagraża olbrzymiej lodowej tamie, która w każdej chwili może pęknąć, zalewając wodą okolicę.

Ratunek czeka na drugim końcu doliny. Chcąc nie chcąc, trzej bohaterowie – a wraz z nimi Ela, Zdzich i Edek – wyruszają w drogę, nie bacząc na liczne niebezpieczeństwa, które kryje w sobie zmieniający się świat wokół nich. W filmie poznamy także dalsze przygody Wiewióra, który tym razem będzie miał do odegrania znacznie ważniejszą rolę.


Czerwony Kapturek – prawdziwa historia reż: Cory Edwards, Todd Edwards, Tony Leech; głosów użyczyli: Jolanta Fraszyńska, Jarosław Boberek, Adam Ferency, Miriam Aleksandrowicz, Jerzy Kryszak i inni.

Ustalmy fakty. Czerwony Kapturek chce dostarczyć babci kosz pełen smakołyków. Wilk ma chrapkę na łakocie. Fałszywa babcia ma wielkie zęby, uszy, oczy i cała jest owłosiona, a leśniczy postanowił spełnić się w roli samotnego szeryfa ratując Kapturka i Babcię. Taką wersję od dawna opowiadali nam rodzice. A jak było naprawdę? Czas na prawdziwą historię.

W tej bajce żaden z bohaterów nie jest tym, za kogo się podaje, zjadania siebie nawzajem nie będzie, będzie za to prowadzone w iście Sherlockowskim stylu śledztwo. Przybyły na miejsce niezdarny policjant szuka najprostszego rozwiązania sprawy, ale szyki psuje mu dystyngowany i ironiczny detektyw ropucha, który uwielbia wątpliwości i dedukcyjne dochodzenie do prawdy. Przesłuchuje wszystkich podejrzanych, z których każdy twierdzi, że jest niewinny, i przedstawia własną wersję wydarzeń.

Jak pogodzić jednak opowieść Czerwonego Kapturka, Wilka (dlaczego udawał staruszkę i leżał w jej łóżku?), Babci (dlaczego stała związana w szafie?) oraz wymachującego siekierą Drwala? Widać wyraźnie, że twórcy tego filmu z uwagą odrobili lekcję z dwóch "Shreków" i opowiadać na serio nie mają zamiaru. Bawią się formą, dialogiem (za polskie teksty odpowiada Bartosz Wierzbięta, a świetnie podają je m.in. Jolanta Fraszyńska, Piotr Machalica i Michał Milowicz), filmowymi schematami i odniesieniami do klasyki kina, a na dodatek robią to z wdziękiem i nieukrywaną przyjemnością. Efekt co prawda okazuje się oczywisty - "Czerwony Kapturek" z pewnością nie jest filmem dla przedszkolaków - ale starsze dzieci, a także ich rodzice beztroską zabawę mają zapewnioną.

Kino Wenus