Rozrywka
- 8 lutego 2018
- wyświetleń: 1849
Operowo i operetkowo w Pszczyńskim Centrum Kultury
W niedzielę, 4 lutego zawitała do Pszczyńskiego Centrum Kultury Grupa Operowa Sonori Ensemble z karnawałową galą operowo-operetkową. Wydarzenie to zgromadziło bardzo liczną publiczność, która gorąco przywitała artystów. Grupa zaproponowała miłośnikom muzyki klasycznej ciekawy program, na który złożyły się arie i duety z najbardziej znanych oper i operetek światowych.
Przed pszczyńską publicznością wystąpili:
- Barbara Spitzer (sopran) - absolwentka Akademii Muzycznej w Wiedniu,
- Anna Wilczyńska (sopran) - ukończyła Akademię Muzyczną we Wrocławiu, występuje na deskach scenicznych Paryża, Brukseli, Londynu, Moskwy, Wiednia,
- Izabela Strzelecka (mezosopran) - koncertuje głównie w Austrii, Szwajcarii i Niemczech,
- Ivo Michl (baryton) - wokalista zespołów barokowych, absolwent Akademii Muzycznej w Pradze, uczestnik i laureat wielu festiwali wokalnych,
- Leszek Solarski (bas) - związany od urodzenia z Pszczyną, absolwent Akademii Muzycznej w Krakowie, uczestnik wielu festiwali operowych,
- Przemysław Winnicki (fortepian) - laureat wielu festiwali pianistycznych, współpracuje z orkiestrami w Polsce i za granicą, znakomity akompaniator.
Dwaj ostatni członkowie tej grupy dali się już poznać pszczyńskim widzom jako propagatorzy muzyki klasycznej w nieklasyczny sposób w programie "Opera na wynos". Cały zespół natomiast wystąpił w ubiegłym roku w sali lustrzanej Muzeum Zamkowego.
W niedzielnym koncercie, prowadzonym z wdziękiem i dowcipem przez Annę Wilczyńską i Leszka Solarskiego, usłyszeliśmy między innymi arie i duety z "Księżniczki Czardasza" Imre Kalmana, "Czarodziejskiego fletu" Mozarta, "Wesołek wdówki Lehara, "Carmen" Bizeta, "Opowieści Hoffmanna" Offenbacha, "Don Pasquale" Donizettiego, "La Traviatta" Verdiego oraz słynną piosenkę z musicalu "Skrzypek na dachu" Bocka i przebój "I man I love" Gershwina. Przemysław Winnicki natomiast przedstawił własną interpretację fragmentu "Dziadka do orzechów" i "Jeziora łabędziego" Piotra Czajkowskiego oraz "Rapsodii węgierskiej" Liszta, czym wzbudził zachwyt publiczności.
Publiczność była pod wrażeniem wszystkich wykonań, czemu dała wyraz gromkimi brawami i owacjami na stojąco na zakończenie koncertu. Po raz kolejny okazało się, że muzyka klasyczna jest wiecznie żywa i we współczesnym wykonaniu młodych artystów ciągle wzbudza emocje. Widzowie byli zachwyceni programem, bardzo pozytywnie wyrażali się o tym, czego byli uczestnikami.
Trudno oceniać poszczególnych wykonawców, bo tego typu opinie mogą być tylko subiektywne, ale wydaje się, że obie strony - widzowie i artyści - były bardzo zadowolone z tego wieczoru. Widzowie w kolejce do szatni dzielili się swoimi uwagami, a wszystkie były bardzo pozytywne, a artyści w garderobie, mimo zmęczenia, uśmiechali się, wspominając aplauz publiczności. Na dowód tego złożyli swoje autografy na tytułowej stronie broszury zawierającej program i z chęcią pozowali do zdjęć.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.