Rozrywka
- 14 lipca 2012
- wyświetleń: 4369
XII Spotkania Artystyczne
Za nami:
W ramach "Pszczyń się do kultury!" odbędą się organizowane przez Pszczyńskie Centrum Kultury we współpracy z Plessartem XII Spotkania Artystyczne Pszczyna 2012.
Weźmie w nich udział 7 artystów zaproszonych przez organizatorów: Darek Dorosz, Gregor Gonsior, Anna Maria Jurewicz, Rytis Konstantinavicius ,Izabela Ołdak, Dariusz Osiński, Grupa POLI, i dwoje gości uczestniczących w projekcie rezydencji artystycznych Galerii BWA w Bielsku - Białej: Grupa Olliemoonsta - Naza del Rosal i Juan Rico. Tematem spotkań jest słowo "daisy", wszystkie wolne i dowolne z nim skojarzenia. Pierwsze 5 realizacji będzie powstawać w dniach od 10 do 15 lipca.
Anna Maria Jurewicz - urodzona w 1981 r. w Łodzi. Ukończyła Akademię Sztuk Pięknych im. W. Strzemińskiego w Łodzi. Dyplom z wyróżnieniem uzyskała w 2007 roku w Pracowni Malarstwa prof. M. Dawidziuka, Pracowni Technik Drzeworytniczych prof. A. M. Bartczaka oraz Pracowni Papieru prof. E. Latkowskiej - Żychskiej. Zajmuje się malarstwem, drzeworytem i książką artystyczną. Brała udział w wielu wystawach autorskich oraz zbiorowych w kraju i zagranicą. Publikowała m.in. w kwartalniku kulturalnym "Arterie", w łódzkim wydawnictwie Kwadratura, miesięczniku "Łodź u fly".
W jej twórczości, w warstwie obrazowej, tematycznej sąsiaduje ze sobą to, co realne, i to, co subiektywne, zmienne, duchowe. Światło w obrazach ma wymiar metaforyczny. Tworzy w technikach wodnych (akwarela na papierze z elementami collage'u, kalografii i druku wypukłego). Na festiwalu w Pszczynie zamierza zrealizować cykl prac indukowanych genius lotsi miejsca. Realizacje powstaną na przełomie lipca i sierpnia, będziemy mogli zobaczyć prace na wystawie poplenerowej we wrześniu w Galerii 13 PCKUL.
"Nie wiem jeszcze czego szukam, ale jestem przekonana, że coś tam jest. Atmosfera? Może jakaś historia, która dopiero zamierza się napisać. Z perspektywy przybysza każde miejsce wydaje się być nowe. Zaskakuje. Zadaje pytania. Rzuca rękawicę. Konfrontuje. Wzmaga czujność. Węszy się więc w poszukiwaniu tropów, mianowników, dzielników, podważa tradycyjną topografię i odświeża punkty orientacyjne. Z "nie - domu" wraca się z bagażem. Trzeba się z nim uporać na swój sposób, przyswoić, zintegrować. Trochę wody, papier. (A.M. Jurewicz)
Dariusz Dorosz - urodzony w 1981 r. w Radzyniu Podlaskim. Fotograf samouk związany z radzyńskim klubem fotograficznym "Klatka". Źródła jego twórczości płyną z fascynacji astronomią i dogłębnego studiowania natury. Wyróżniony jako najaktywniejszy obserwator XX-lecia Pracowni komet i meteorów . Nagradzany i wyróżniany w wielu konkursach astronomicznych - laureat II miejsca w "Wielkim konkursie astronomicznym" Wiedzy i Życia i fotograficznych - "Lublin lublinianie Lubelszczyzna 2011". Uczestnik wyprawy na całkowite zaćmienie Słońca "Syberia 2008".
Prezentował swoje prace na wielu wystawach autorskich oraz zbiorowych w kraju i zagranicą (m.in. w Radzyniu, Łodzi, Lublinie, a także w Brukseli i węgierskim Debreczynie). Swoje fotografie i teksty publikował w dwumiesięczniku "Urania - Postępy Astronomii", kwartalniku "Kozirynek" a także w wydawnictwach kalendarzowych i pocztówkowych.
Obecnie zajmuje się techniką solarigrafii, w której łączy doświadczenia swoich największych pasji. Na festiwalu w Pszczynie zamierza zrealizować cykl fotografii otworkowych w projekcie: "Papier, światło, trochę wody..." Realizacje powstaną na przełomie lipca i sierpnia, będziemy mogli zobaczyć jena wystawie poplenerowej we wrześniu w Galerii 13 PCKUL. Artysta we współpracy z Plessartem przygotuje i przeprowadzi dla zainteresowanych warsztaty solorigrafii. Informacja o naborze na warsztaty będzie udostępniona na stronach plessart.pna.pl, pckul.pl, pless.pl i na profilu FB Plessartu.
"Technika solarigrafii pozwala uchwycić nieuchwytne, a jednocześnie stałe i niezmienne. Zapis ruchu Słońca po niebie przez ekstremalnie długą ekspozycję papieru światłoczułego. Światło wpadające przez otworek utrwala to, co stałe: budynki, drzewa itp. Obraz, który tworzą przechodnie, jadące auta jest dla kamery solarigaficznej zbyt ulotny do zarejestrowania. Element przypadku wprowadza wilgoć, woda, czasem zwierzęta albo ciekawość ludzka. Cierpliwie trzeba czekać na efekt - mimo znajomości mechaniki nieba, właściwości papierów, optyki camera obscura - czasem na prawdę zaskakujący." (Dariusz Dorosz)
Rytis Konstantinavicius - urodził się w 1969 roku w Autonomicznej Republice Komi. Z pochodzenia Litwin. Od 1994 roku mieszka i tworzy w Polsce, głownie we Wrocławiu. Uczestnik wielu międzynarodowych plenerów i wystaw. Projektant, ceramik, malarz, rzeźbiarz. Uprawia ceramiczną rzeźbę monumentalną , ceramikę tradycyjną i performens.
"Formy ceramiczne, które odnoszą się do archetypu naczyń. Są kwintesencją związku formy i jej znaczenia - sytuują się gdzieś pomiędzy użytkowością i... jej brakiem. Niosą swe "znaczenie" wyłącznie jako pretekst do określenia kształtu... Rozumiejąc ich potencjalną funkcję - jednocześnie niemal nie dajemy im prawa, aby ją pełniły.
Nie-naczynia ceramiczne... pomiędzy wysublimowaną linią wertykalnych naczyń, a zarazem zdecydowaną, mocną pojemnością - nakreśloną czystym gestem, w którym nie ma wahania. Odczytujemy jakieś echa ich rodowodu - z dalekich stron i dawnych czasów - a jednocześnie są to współczesne obiekty, definiowane tak czytelnie dla dzisiejszego odbiorcy.
Kolorystycznie i fakturowo - rozpościerają się pomiędzy zawartym w nich szelestem niuansów całej gamy brązów, kolorów ziemi i szarości, faktur wyszukanych i... znalezionych. Ale jednocześnie pojawiają się tu także kategoryczne cięcia pionowych podziałów pół na pół - gdzie mocno użyty kolor dźwięczy zdecydowanym akordem, od którego nie ma odwołania..." (Prof. Bogumiła Jung)
Darek Osiński - ceramiką zajmuje się od 1977 roku. 2004 rok - jedyna indywidualna wystawa. Animator ruchu na rzecz integracji ceramików. Inicjator Czwartków Ceramicznych, czyli comiesięcznych spotkań ceramików na warszawskie Starówce. 2005-2012 pomysłodawca i organizator ośmiu edycji Warszawskich Spotkań Ceramicznych. 2006-2007 współorganizator i uczestnik ośmiu ogólnopolskich wystaw Związku Ceramików Polskich z cyklu Różne Oblicza Ceramiki. 2008 autor glinianej kopi motocykla Sokół 600 w skali 1:1 i jego wypału w Noc Muzeów. 2011 autor rzeźby "Marysia S." przedstawiającej Marię Skłodowską w wieku 8 lat.
Autor min poradnika internetowego ceramiczne-abc.blog.onet.pl Współzałożyciel i prezes Związku Ceramików Polskich. http://www.osinski.art.pl Darek Osiński i Rytis Konstantinavicius zrealizują dla nas "Zamek Prawie z Piasku".
"Jeśli uformujesz z gliny jakiś kształt i zechcesz go wypalić, by stał się ceramiką, musisz go poddać żmudnemu procesowi suszenia. W normalnych warunkach trwa to nawet trzy tygodnie. Zrobienie rzeźby o kubaturze 1,5 metra sześciennego wymaga podobnego czasu. Na IV Festiwalu Ceramiki, oprócz tych podstawowych reguł, złamane zostaną jeszcze inne, a wszystko to dla unikalnego widowiska. Pół tony gliny, dwa dni rzeźbienia, dwa dni suszenia, budowa polowego pieca, kilka godzin wypału i demontaż rozgrzanych ścian pieca w niedzielną noc, tak by widzom ukazał się świecący temperaturą 1200*C Pszczyński Zamek w skali 40:1.
Pierwszy tego typu pokaz przeprowadziłem w Noc Muzeum 2008. W zabytkowej scenerii warszawskiej Fabryki Norblin wypalałem kopię przedwojennego motocykla Sokół 600, w skali 1:1. Było to arcyciekawe przeżycie. Po czterech latach próbuję znowu. Tym razem podjęte ryzyko jest wyższe, ale zgodził się je ze mną dzielić nieprzeciętny ceramik Rytis Konstantynavicius, z którym od dawna planowaliśmy wspólny performens. Obiecujemy nietuzinkowe wrażenia, pokaz żmudnej pracy ceramika w bardzo przyspieszonym tempie. W każdej chwili może coś nam się nie udać, bo glina wymaga pracy w zamkniętej pracowni. Ona nie lubi raptownego schnięcia na wietrze i nie lubi szybkiego wypału. Dla widowiska podejmujemy z nią walkę przy pomocy naszego wieloletniego, ceramicznego, doświadczenia. Proszę trzymać za nas kciuki." (Darek Osiński)
Otwarty pokaz realizacji rzeźby, budowy pieca i wypału będzie powstawała na Rynku w Pszczynie od 11 lipca do 16 lipca. 15 lipca o 22:00 odbędzie się otwarcie pieca.
Izabela Ołdak urodziła się 5 grudnia 1982 roku w Rybniku. Absolwentka Dutch Art Institute ArtEZ w Enschede w Holandii, gdzie otrzymała dyplom Master of Fine Arts (2008-2010) oraz Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu, gdzie uzyskała dyplom magistra sztuki z zakresu malarstwa sztalugowego w pracowni prof.zw Piotra C. Kowalskiego. Artystka jest wielokrotną stypendystką (Stypendium miasta Bielska-Białej w dziedzinie kultury i sztuki 2011, grant Fundacji Stokroos w Utrechcie 2010, stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na rok 2006/2007, Stypendium zagraniczne programu Socrates Erasmus do Nottingham Trent University, 2006/2007, Stypendium Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu na rok 2005/2006). Na 39 Biennale Malarskim Bielska Jesień 2009 została wyróżniona Nagrodą Publiczności za obraz "Diary".
Izabela brała udział w wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych, rezydencjach artystycznych, warsztatach i plenerach w Polsce, Holandii, Hiszpanii, Australii, Niemczech, Serbii, Słowenii, Estonii, Rosji, Azerbejdżanie, Grecji, USA, Anglii oraz na Węgrzech i Litwie.
Zajmuje się malarstwem, rysunkiem, tworzeniem instalacji site-specific oraz działaniem w przestrzeni publicznej. Głównym źródłem inspiracji jest folklor, mitologia i magia. Do tworzenia swoich projektów artystka często wykorzystuje archetypy, symbole i wzory. Ponad to Izabela realizuje kuratorskie projekty artystyczne; m.in.: rezydencje "Beyond Time" organizowaną we współpracy z Galerią Bielską BWA w Bielsku-Białej.
"Na festiwalu zrobię mural połączony z usypanym rysunkiem z ziemi." (Izabela Ołdak) Praca powstanie przy parkingu nad Pszczynką ul. Katowicka.
Grupa POLI - Grupa artystyczna lub raczej duet artystyczny Poli w składzie Marlena Jaworska i Sebastian Rozpara powstał stosunkowo niedawno. Swoją nazwę wywodzi od słowa poliester, który jest materiałem bardzo często wykorzystywanym przez jej członków. Artyści tworzą głównie obiekty i instalacje, wykorzystując do ich realizacji formy wytworzone przez siebie jak i gotowe przedmioty czy medium wideo. Punktem odniesienia w działaniach członków grupy jest problem tożsamości jednostki, frustracja, poczucie niepewności, niepokoju i zagubienia w społeczeństwie.
Tym co ich szczególnie interesuje twórców jest ludzka cielesność i seksualność wymykające się normom i ogólnie przyjętym zasadom. Znaczenia jakie przypisujemy dziś ciału, sposób jego traktowania oraz mechanizmy jego transformacji we współczesnym świecie. Celem grupy jest wyjście poza określone ramami konwencjonalne przestrzenie wystawiennicze poprzez bezpośrednie oddziaływanie na odbiorcę w przestrzeni publicznej, działanie poprzez zaskoczenie i konfrontację. Wywołanie poczucia wielu skrajnych emocji wstydu, wstrętu, oburzenia, lub też zaciekawienia.
Na festiwalu w Pszczynie zamierzamy wykonać rzeźbę nawiązującą do lokalnych legend o Utopcach, oddać specyficzną dla nich atmosferę tajemniczości i grozy.
Gregor Gonsior - z łódzkiej dzielni, przez galerie sztuki, na berliński wybieg. Tak w skrócie można opisać poczynania twórcze Gregora Gonsiora. Czym zatem zajmuje się absolwent łódzkiej ASP? Właściwie to wszystkim, można by wręcz powiedzieć, iż to współczesny człowiek renesansu. Na pewno, podobnie jak niegdysiejsi mistrzowie, lubi malować po ścianach. Jego murale zdobią wiele odrapanych budynków w całej Polsce.
Styl murali i grafik Gregora jest niezwykle bogaty. Dominuje w nim surrealizm, symbolika, zaskakujące zestawienia, zniekształcenia i przerysowania. Całość obrazu kipi niezliczona liczba detali, z których każdy mógłby stanowić autonomiczny element. Jednym z nich jest melonik pojawiający się w różnych kontekstach w pracach Gregora, który można traktować jako jego autorski podpis i który nawiązuje do jego drugiego zajęcia związanego z projektowaniem mody.
Gregor nie ogranicza się jednak do sztuki ulicy, a jego prace znajdziecie również w uznanych instytucjach kultury, takich jak np. Teatr Polski we Wrocławiu. Gonsior jest bowiem wziętym projektantem kostiumów, nie stroni również od produkcji akcesoriów i mody. I to chyba na tym polu odniósł najbardziej spektakularne sukcesy. W końcu, jego dyplomowa kolekcja zgarnęła w 2008 roku większość prestiżowych nagród w kraju, ze Złotą Nitką na czele. Najnowszą, z kolei, pokazał właśnie (20.01.2012) na Mercedes-Benz Fashion Week w Berlinie.
W Pszczynie Gregor namaluje mural na budynku przeznaczonym do rozbiórki przy parkingu za SH ul. Katowicka
Grupa Olliemoonsta - Naza del Rosal (29 lat, Almeriia) i Juan Rico (27 lat, Madryt) - dwoje hiszpańskich artystów i projektantów. Ich kariera artystyczna rozpoczęła się od Youth Award - nagrody dla młodych twórców przyznawanej co roku przez Communitad de Madrid, związanej z cyklem wystaw w Hiszpanii. W przeciągu kilku lat stworzyli serię obrazów, których tematyka krążyła wokół koncepcji piękna pojawiającej się wśród tradycyjnych plemion i kultur na całym świecie i współczesnych, "miejskich plemion".
Wystawiali swoje prace w wielu miastach i państwach na świecie, m.in. w Madrycie, Alkali, León, Pontevedra (Hiszpania), ale również w Montrealu, Toronto i Vancouverze (Kanada).
Na festiwalu w Pszczynie artyści chcieliby namalować mural przedstawiający połączenie tradycji ludowych i miejskich. Praca powstanie przy parkingu nad Pszczynką ul. Katowicka.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.