Rozrywka
- 3 czerwca 2011
- wyświetleń: 8831
Dzień Dziecka z mundurem
Za nami:
Uśmiechnięte dzieci, zadowoleni z frekwencji i pogody organizatorzy oraz mnóstwo atrakcji przygotowanych dla najmłodszych to obraz dzisiejszych prezentacji służb mundurowych z powiatu pszczyńskiego.
Swoje umiejętności i sprzęt prezentowali strażacy, policjanci. strażnicy miejscy, harcerze, ratownicy medyczni i członkowie Pszczyńskiego Bractwa Kurkowego. Imprezę uroczyście rozpoczął Wicestarosta Pszczyński Henryk Kolarczyk. Koniec spotkania natomiast został obwieszczony głośnym wystrzałem z armaty.
Podczas imprezy można było "wjechać windą do nieba", czyli, dzięki przychylności strażaków, skorzystać w kosza wznoszącego się na wysokość 27 metrów. Dla bardziej zaawansowanych przygotowano niewielki otwór, do którego należało wycelować strumień wody. Ta minikonkurencja była jedną z bardziej rozchwytywanych przez dzieci, ponieważ należało równocześnie pompować wodę, tu, posłużyła hydronetka, i trzymać w silnym uścisku strażackiego węża.
Ratownicy medyczni przygotowali natomiast: bandażowanie misiów, udzielili krótkiego instruktażu z zakresu robienia zastrzyków lalkom, pokazali jak prawidłowo opatrzyć ranę, usztywnić kończynę i przenieść bezpiecznie pacjenta.
Harcerze śpiewem i okrzykiem "Czuwaj" witali w swoim obozie. Od nich można było nauczyć się jak prawidłowo rozpalić ognisko i rozbić namiot. Chętni, mogli wziąć udział w mustrze.
Członkowie bractwa kurkowego i policjanci prezentowali głównie broń. Ta, z bractwa była piękniejsza, bo oprócz swojego przeznaczenia, dodatkowo, swoimi zdobieniami, cieszyła oko. Policjantka Iza pokazywała maluchom na czym polega daktyloskopia i każdemu, po je wykonaniu, wręczała pamiątkowy odcisk linii papilarnych paluszka. Można było również "wystroić się" w strój funkcjonariusza zabezpieczającego mecze, czy inne imprezy masowe.
Strażnicy miejscy zachęcali dzieci do wzięcia udziału w konkursie plastycznym. Chętnie pozowali do zdjęć z dziećmi i swoją maskotką Żubrzykiem Olkiem. Policyjny futrzak- Sznupek, który przez cały czas przechadzał się po stadionie, również ochoczo stawał do zdjęć z milusińskimi.
Podczas imprezy można było "wjechać windą do nieba", czyli, dzięki przychylności strażaków, skorzystać w kosza wznoszącego się na wysokość 27 metrów. Dla bardziej zaawansowanych przygotowano niewielki otwór, do którego należało wycelować strumień wody. Ta minikonkurencja była jedną z bardziej rozchwytywanych przez dzieci, ponieważ należało równocześnie pompować wodę, tu, posłużyła hydronetka, i trzymać w silnym uścisku strażackiego węża.
Ratownicy medyczni przygotowali natomiast: bandażowanie misiów, udzielili krótkiego instruktażu z zakresu robienia zastrzyków lalkom, pokazali jak prawidłowo opatrzyć ranę, usztywnić kończynę i przenieść bezpiecznie pacjenta.
Harcerze śpiewem i okrzykiem "Czuwaj" witali w swoim obozie. Od nich można było nauczyć się jak prawidłowo rozpalić ognisko i rozbić namiot. Chętni, mogli wziąć udział w mustrze.
Członkowie bractwa kurkowego i policjanci prezentowali głównie broń. Ta, z bractwa była piękniejsza, bo oprócz swojego przeznaczenia, dodatkowo, swoimi zdobieniami, cieszyła oko. Policjantka Iza pokazywała maluchom na czym polega daktyloskopia i każdemu, po je wykonaniu, wręczała pamiątkowy odcisk linii papilarnych paluszka. Można było również "wystroić się" w strój funkcjonariusza zabezpieczającego mecze, czy inne imprezy masowe.
Strażnicy miejscy zachęcali dzieci do wzięcia udziału w konkursie plastycznym. Chętnie pozowali do zdjęć z dziećmi i swoją maskotką Żubrzykiem Olkiem. Policyjny futrzak- Sznupek, który przez cały czas przechadzał się po stadionie, również ochoczo stawał do zdjęć z milusińskimi.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.