"Referendum dla mieszkańców Pszczyny w sprawie przemianowania ul. Piastowskiej na Al. Jarosława Kaczyńskiego. Inicjatywa oddolna mieszkańców gminy Pszczyna" - taką oto treść ujawniał plakat, który przyklejono w witrynie jednego ze sklepów prosperujących przy Piastowskiej. Na samym dole można było odczytać dopisek, że patronem medialnym wydarzenia jest Radio Toruń FM. Obok reprezentacyjne zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego.

Kto stanął za tą inicjatywą? Kiedy referendum miałoby się odbyć? Czym uzasadniony jest pomysł tak nagłej zmiany? Czy to w ogóle legalne? Choć z ogłoszenia nie dało się wywnioskować niczego konkretnego, sama idea odbiła się szerokim echem wśród internautów i wywołała dość burzliwe emocje. Większość zastanawiała się, dlaczego ul. Piastowska miałaby zmieniać nazwę na jakąkolwiek inną i dlaczego akurat na taką? W komentarzach szybko pojawiła się sugestia, że zdjęcie jest fejkiem. Okazało się jednak, że nie jest, gdyż naprawdę wisi, co poświadczyło wiele osób. W końcu zaczęto się zastanawiać czy fejkiem nie jest przypadkiem samo ogłoszenie. Tymczasem, gdy toczyła się ta dyskusja pełna domysłów, plakat zniknął z witryny.

Jak się okazało, cała akcja to pomysł Grzegorza Kloca, właściciela sklepu "Foto Michał", od wielu lat działającego przy ul. Piastowskiej. Jak wytłumaczył nam pan Grzegorz, wywieszenie plakatu z hasłem o referendum było jedynie pomysłem na reklamę sklepu i próbą ożywienia zamierającej w ostatnich latach ulicy, która powinna przecież tętnić życiem i handlem. Pan Grzegorz spodziewał się skrajnych reakcji, był jednak zaskoczony dwiema rzeczami - tym, jak dużo hejtu wypłynęło w całej tej sprawie oraz faktem, że tak wielu ludzi uwierzyło, że w Pszczynie naprawdę mogłaby mieć miejsce podobna inicjatywa. Choć ogłoszenie zostało zdjęte po kilku dniach, powędrowało do schowka - Grzegorz Kloc chce jest zlicytować na aukcji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Ekipa pszczyna.tv postanowiła z kolei na żywo wysondować reakcje przechodniów na pomysł z ogłoszenia. Niektórzy byli zszokowani, inni czuli prawdziwą ulgę, gdy dowiadywali się, że tak naprawdę nikt nie chce zmieniać nazwy jednej z najważniejszych ulic w Pszczynie. Pojawiło się też całkiem niemało rozmówców, którym spodobała się ta idea i którzy nie mieliby nic przeciwko temu, aby Piastowska przeistoczyła się w Al. J. Kaczyńskiego. Obejrzyjcie nasze wideo!