Najnowsze

  • 4 listopada 2025
  • wyświetleń: 796

Nasze dzieci będą pracować w zawodach, których jeszcze nie ma. Jak je do tego przygotować?

Materiał partnera:

W świecie, w którym tempo zmian technologicznych i społecznych jest szybsze niż kiedykolwiek wcześniej, coraz częściej słyszymy, że dzisiejsze dzieci będą wykonywać zawody, których jeszcze nawet nie potrafimy nazwać. Według raportów Światowego Forum Ekonomicznego, nawet 65 % obecnych uczniów szkół podstawowych będzie w przyszłości pracować w profesjach, które dopiero powstaną. Jak więc przygotować młode pokolenie do tak nieprzewidywalnej przyszłości? Odpowiedź nie tkwi w jednolitym zestawie umiejętności, ale w budowaniu elastyczności, ciekawości i kompetencji uniwersalnych.

Nasze dzieci będą pracować w zawodach, których jeszcze nie ma.
fot. freepik


1. Uczmy uczenia się, a nie tylko wiedzy



W świecie, w którym informacje są na wyciągnięcie ręki, kluczowa nie jest sama wiedza, ale umiejętność szybkiego uczenia się, selekcji danych, zadawania właściwych pytań i krytycznego myślenia. Zamiast skupiać się wyłącznie na opanowywaniu faktów, szkoły i rodzice powinni wspierać dzieci w:

  • samodzielnym poszukiwaniu rozwiązań,
  • wyciąganiu wniosków z porażek,
  • eksperymentowaniu i zadawaniu pytań "dlaczego?" i "co jeśli?".


Dziecko, które potrafi się uczyć, nie zagubi się w świecie zmieniających się technologii.

Katarzyna Goryluk-Gierszewska z sieci placówek dwujęzycznych Academy International mówi: "W Polsce wciąż dominują tradycyjne modele nauczania, oparte na pamięciowym przyswajaniu wiedzy. Tymczasem potrzeba znacznie większego nacisku na rozwój kompetencji miękkich, takich jak praca w grupie, myślenie analityczne czy kreatywność. Nowe kierunki realizacji polityki oświatowej na rok szkolny 2024/2025, które kładą większy nacisk na rozwijanie umiejętności analitycznych oraz wspieranie indywidualnego rozwoju uczniów, są krokiem w dobrą stronę. Jednak w nauczaniu wciąż brakuje interdyscyplinarności. Uczeń powinien mieć możliwość łączenia różnych dziedzin wiedzy - matematyki, biologii czy sztuki - tak jak w realnym życiu zawodowym"

2. Rozwijajmy kompetencje miękkie - będą kluczowe



Nawet najbardziej zaawansowane algorytmy nie zastąpią empatii, kreatywności, zdolności współpracy czy inteligencji emocjonalnej. Zawody przyszłości będą wymagały:

  • umiejętności pracy w zespole, często globalnym i zróżnicowanym,
  • komunikacji - także w środowisku cyfrowym,
  • elastyczności w myśleniu i adaptacji do zmieniających się warunków.


To kompetencje, których nie da się zastąpić maszyną - i które zyskają na wartości.

3. Nauka technologii - tak, ale mądrze



Programowanie, robotyka, sztuczna inteligencja - te obszary są ważne, ale nie chodzi o to, by każde dziecko było informatykiem. Chodzi o rozumienie technologii, nie tylko jej używanie. Kluczowe pytania to:

  • Jak działa to, z czego korzystam?
  • Jak technologia wpływa na świat?
  • Jak mogę ją wykorzystać twórczo, a nie tylko biernie?


Świadomy użytkownik technologii ma przewagę nad tym, kto jedynie reaguje na jej zmiany.

4. Wspierajmy kreatywność i myślenie projektowe



Zawody przyszłości będą łączyć różne dziedziny - inżynierię z designem, biologię z informatyką, ekonomię z psychologią. Dlatego warto uczyć dzieci:

  • pracy metodą projektową,
  • tworzenia czegoś od pomysłu do działania,
  • rozwiązywania realnych problemów, a nie tylko rozwiązywania zadań z podręcznika.


Świat będzie potrzebował twórców, nie tylko wykonawców.

5. Pozwólmy dzieciom... próbować, błądzić, nudzić się



Droga do przyszłych kompetencji nie zawsze prowadzi przez idealnie zaplanowane aktywności dodatkowe. Dzieci potrzebują przestrzeni do:

  • testowania różnych pomysłów,
  • radzenia sobie z porażką,
  • samodzielnego organizowania zabawy.


To właśnie w nudzie często rodzi się kreatywność i samodzielność - cechy przyszłego innowatora.

6. Wychowujmy do odporności psychicznej



Świat pracy będzie się zmieniał - być może nasze dzieci będą zmieniać zawód kilka razy w życiu. Dlatego warto uczyć je:

  • radzenia sobie ze stresem,
  • wytrwałości,
  • wiary w swoje możliwości, nawet kiedy coś nie wychodzi.


To odporność psychiczna, nie perfekcyjna znajomość jednego zawodu, będzie ich największym kapitałem.

7. Rola wychowania i dyscypliny - łagodna, ale konsekwentna



W dobrze ukierunkowanym rozwoju dziecka ogromną rolę odgrywa sposób wychowania - zarówno w domu, jak i w przedszkolu. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na podejście takie jak Academy International, które w artykule "Pozytywna dyscyplina w przedszkolu - jak mądrze dyscyplinować przedszkolaka" promuje wychowanie pełne szacunku, jasnych granic i komunikacji - to wszystko przyczynia się do budowania dziecka gotowego na wyzwania przyszłości.

Podsumowanie



Nie przygotujemy dzieci do przyszłości, ucząc je gotowych odpowiedzi. Przygotujemy je, jeśli nauczymy je szukać odpowiedzi, współpracować, rozumieć świat i siebie samych. Zamiast zastanawiać się, jakie zawody będą istnieć za 20 lat, lepiej zapytać:

Jak wychować dzieci, które poradzą sobie w każdym zawodzie - nawet takim, którego jeszcze nie ma?

I właśnie na to pytanie powinniśmy odpowiadać każdego dnia w każdym miejscu, w którym przebywa nasze dziecko: dom, przedszkole, żłobek, czy też szkoła.