Listy
- 28 czerwca 2024
- wyświetleń: 8925
Dzieci bawiły się bez opieki na Wodnym Placu Zabaw. Lały w oczy pistoletami na wodę
Od czytelniczki otrzymaliśmy wiadomość dotyczącą incydentów na terenie Wodnego Placu Zabaw przy ul. Bramkowej w Pszczynie.
Kiedyś w parku wodnym nie wolno było jeździć na rowerze, rolkach, hulajnodze. Palenie i picie alkoholu jest tam, gdzie ochrony nie ma. Kiedyś w całym parku wodnym nadzorowała ochrona.
Poprosiliśmy Miejski Ośrodek Rekreacji i Sportu o odniesienie się do sprawy:
W odpowiedzi na Państwa wiadomość ubolewamy nad niezadowoleniem z pobytu na naszym obiekcie. Jednakże informujemy, że za dzieci korzystające z terenu Parku Aktywności, jak i ich czyny odpowiedzialność ponoszą rodzice bądź opiekunowie. Obiekt jest monitorowany, ale nie chroniony. Pracownicy Parku Aktywności dokładają wszelkich starań, aby na obiekcie panował ład i porządek, jednak nie mają możliwości pilnowania każdego z osobna.
Zgodnie z regulaminem: "każdy użytkownik jest zobowiązany do korzystania z urządzeń Parku Aktywności tylko zgodnie z ich przeznaczeniem oraz do niezwłocznego powiadamiania administratora o zauważonych ewentualnych uszkodzeniach czy nieprawidłowościach w funkcjonowaniu elementów Parku Aktywności, w trosce o bezpieczeństwo własne i innych użytkowników".
Park Aktywności jest miejscem publicznym, gdzie w sprawach nieuregulowanych w Regulaminie stosuje się przepisy prawa oraz ogólnie przyjęte normy społeczne - np. zakaz palenia i spożywania alkoholu. Niemożliwe jest wprowadzenie zakazu jazdy na rolkach czy hulajnogach, ponieważ ścieżki znajdujące się na obiekcie stworzone były właśnie w tym celu stąd nazwa "rolkostrada". Z naszej strony zapewniamy, że
dołożymy wszelkich starań, aby wzmocnić czujność naszych pracowników i zapewnić bezpieczne warunki do zabawy dla obecnych na naszym obiekcie dzieci.
Ewelina Czernecka
Miejski Ośrodek Rekreacji i SportuMiejski Ośrodek Rekreacji i Sportuw Pszczynie