Gorące tematy

  • 28 czerwca 2022
  • 4 lipca 2022
  • wyświetleń: 21785

Gdzie na lody w Pszczynie? #1: Czarneccy, Gelato, Cug i Ańcla

Od kilku już lat mówi się, że pszczyński rynek jest usiany lodziarniami jak Kraków obwarzankami. Co dwa kroki jest tu lodziarnia lub kawiarnia serwująca lody. Większość tych miejsc prosperuje przez cały rok i każde chwali się swoimi lodowymi wyrobami. Które najlepsze - nie nam oceniać, każdy ma swojego faworyta, a przy tak dużym wyborze nawet kilku. Postanowiliśmy przedstawić je wszystkie, w każdym odcinku nowego cyklu odsłaniając kolejne punkty na lodowej mapie Pszczyny. Nie ograniczamy się jedynie do rynku - również w mniejszej lub większej odległości od ścisłego centrum znajdują się oblegane codziennie lodziarnie.

Lodziarnia tradycyjna, czyli Czarneccy
Gdzie na lody w Pszczynie? Zapraszamy na nasz wakacyjny cykl! · fot. Ela / pless.pl


Początek lata to idealny moment, aby pomyśleć o lodach, choć większość z nas w ulubionych miejscach wypytuje o nie już kilka miesięcy wcześniej. Jedno jest pewne - będziemy je jeść jak nic do października. Czym wyróżniają się lody z Pszczyny? Po pierwsze tym, że ze względu na liczbę lodziarni, są naprawdę różnorodne. Większość z nich to lody produkcji rzemieślniczej, zwane też lodami naturalnymi, ale nie będą zawiedzeni także smakosze lodów kręconych, z automatu. W naszym cyklu nie prezentujemy miejsc, w których serwuje się jedynie lody przemysłowe, marek dostępnych w sklepach. Dziś przedstawiamy cztery pyszne miejscówki z lodami. Zaczynamy!

Lodziarnia tradycyjna, ul. Rynek 4



Lodziarnia tradycyjna, czyli Czarneccy · fot. Ela / pless.pl


To najdłużej działająca lodziarnia w Pszczynie, założona już w 1947 roku. Zna ją absolutnie każdy pszczynianin, większość poznaje ją "za bajtla", zabrana przez rodziców lub dziadków na lody, które są smakiem i wspomnieniem ich własnego dzieciństwa. Zwana przez wielu "lodziarnią u Czarneckiego" prosperuje sezonowo, w południowej pierzei rynku, a u jej progu niezmiennie wita nas pewien starszy pan. Pani Jadwiga Gafka, właścicielka lodziarni opowiada, że kiedyś pracowało się w niej dzień i noc, bo popyt na lody był ogromny, a lodziarni mało. Nie narzeka jednak na rosnącą konkurencję. Dzięki niej może się przynajmniej wyspać, a o klientów się nie martwi, również tych przyjezdnych. W lodziarni tradycyjnej lody wyrabia się w dawnych maszynach, na bazie tradycyjnej receptury. Zawsze jest do wyboru 20 smaków, część z nich zmienia się rotacyjnie. Starsi klienci wybierają klasyki - czekoladę, truskawkę, jagodę, śmietankę, adwokat. Młodsi często mają ochotę na bardziej nowoczesne lody - o smaku słonego karmelu, ciasteczek czy precli. Najmłodsi niezmiennie wybierają smerfowe, a ostatnio te nawiązujące do bajki "Psi Patrol".

Gałka kosztuje tu 4,5 zł. Lodziarnia w tym roku otwarła się 1 maja, będzie czynna do października.

Fresh Gelato & Caffé, ul. Wojska Polskiego 21



Fresh Gelato & Caffe · fot. Ela / pless.pl


Dla odmiany przenosimy się teraz w zupełnie nowe miejsce. Fresh Gelato & Caffé otwarło się w marcu tego roku, w nowym obiekcie przy ul. Wojska Polskiego. Na przeciwko mamy park, a w środku lody w wielu odsłonach, wyróżniające się wciąż nietypowym jak na polskie warunki stylem podawania. Lodziarnia jest bowiem inspirowana włoskimi rozwiązaniami, a więc lody nakłada się tu nie gałkownicą, ale łopatką. Wpływa to na rozmiar porcji - te z łopatki są większe niż gałki. Kolejny ciekawy element to rodzaje lodów. Oprócz klasycznych lodów rzemieślniczych oraz lodów kręconych, Fresh Gelato oferuje również naturalne lody w technologii GX, specjalnie napowietrzane, posiadające lekką konsystencję, przypominającą chmurkę lub miękkie masełko. Ulubionym smakiem jest tutaj pistacja, ale klienci chwalą też czekoladę, śmietankę, sorbety i bardziej wyszukane połączenia (na przykład szarlotkę z kruszonką czy śmietankę z gruszką i pieprzem), a nawet lody alkoholowe o smaku whisky czy prosecco. Lody można tutaj zjeść same lub z dodatkami - bitą śmietaną, frużeliną własnego wyrobu, posypką, innymi słodkościami. Można je również zamrożone w słoiku zabrać do domu.

Fresh & Gelato to sieć polskich lodziarni, która w lodowe receptury i urządzenia zaopatruje się we Włoszech. Jej cukiernicy mają jednak wiele swobody w tworzeniu oferowanych produktów. Na Dzień Dziecka w pracowni powstały na przykład lody na patyku w kształcie jednorożców. Lody są też od podstaw wyrabiane z surowców zakupionych na lokalnym rynku. Wyróżnikiem Fresh Gelato & Caffé jest też kawa marki oraz monoporcje, makaroniki, torty lodowe czy torty na zamówienie. Przychodzą tu głównie rodziny z dziećmi, mile widziane są czworonogi. Kawiarnia ma docelowo prosperować przez cały rok, w planach są również urodzinki dla dzieci, wieczory z muzyką czy książką oraz wydarzenia tematyczne.

Podstawowa porcja lodów kosztuje tutaj 7 zł.

Cug Cafe i Ańcla Cafe



Cug Cafe i Ańcla · fot. Ela / pless.pl


Dwie kawiarniane siostry, pierwsza zlokalizowana na samym dworcu PKP, druga w północnej pierzei rynku. Cug prosperuje od prawie 5 lat, Ańcla nieco krócej, obie serwują przede wszystkim bardzo smaczną kawę, kanapki, bajgle, desery, wypieki oraz LODY. Niektóre smaki mają swoich wielbicieli także w okolicznych miastach. Klienci przyjeżdżają do Pszczyny specjalnie, tylko i wyłącznie po sorbet pomarańcza z marakują, serwowany co jakiś czas w obu miejscach. Trzeba być czujnym, bo to smak, który znika tak szybko, jak się pojawia. Ulubionymi lodami stałych bywalców są też mohito, ponadto słony karmel, czekolada, truskawka czy oreo. W czasie pandemii szefostwo postanowiło nawet dostarczać chętnym lody na dowóz! Zarówno w Cugu, jak i w Ańcli znajdziemy sześć rotacyjnie zmieniających się smaków do wyboru. Lody wytwarza dla nich lokalna, nieduża firma, trudniąca się wyłącznie wytwórstwem lodów naturalnych. W Cugu można kupić również lody kręcone.

Do Cug Cafe przychodzą głównie podróżujący koleją, ale też uczniowie pobliskiego liceum oraz osoby, które szukają ciekawego miejsca na spotkanie ze znajomymi, wyjście z dziećmi czy kącika do pracy. W Ańcli, czyli kawalerce, znajdziemy zaś przede wszystkim niepowtarzalny klimat, spokój, ciekawy widok na rynek i zamek, otwartość obsługi oraz niebagatelny wystrój. Niektórzy przesiadują tu godzinami, chłonąc przyjemną atmosferę. Gałka lodów w obu kawiarniach kosztuje 5 zł.

Już niedługo przedstawimy kolejne znane punkty z lodami w Pszczynie! Śledźcie nasz portal!

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.