Gorące tematy

  • 23 lipca 2019
  • wyświetleń: 19910

Policjanci uratowali 37-latka, który chciał popełnić samobójstwo

Pszczyńscy policjanci uratowali niedoszłego samobójcę. Uciskali klatkę piersiową 37-latka tak długo, aż zaczął samodzielnie oddychać. Aktualnie mężczyzna jest pod opieką lekarzy, a pytani o tę akcję mundurowi odpowiadają, że każdy by tak postąpił na ich miejscu.

22 lipca policjanci z Pszczyny podczas patrolu otrzymali informację od dyżurnego, że muszą udać się pilnie do oddalonej o prawie 15 kilometrów sąsiedniej gminy. Jak wspominają, jechali bardzo szybko, ponieważ wiedzieli, że liczy się czas. Na miejscu zastali osoby, które próbowały dostać się przez okno do znajdującego się na piętrze pokoju. Widząc, że starania na nic się zdadzą, mundurowi poprosili o łom. Wbiegli na górę i wyważyli drzwi. W środku zastali nieprzytomnego mężczyznę. Nie oddychał, jego tętno również nie było wyczuwalne. Nie marnowali więc czasu. Odcięli sznur, na którym wisiał mężczyzna i przystąpili do uciskania jego klatki piersiowej.

Policjanci nie pamiętają, jak długo to trwało. Pamiętają za to moment, kiedy udało im się przywrócić funkcje życiowe niedoszłego samobójcy. Aktualnie mężczyzna znajduje się pod opieką specjalistów.

- To zdarzenie jest nie tylko dowodem na to, że ludzkie życie jest wartością najwyższą, jest także przykładem niezwykłej determinacji policjantów i tego, jak należy być czujnym i wrażliwym na sygnały najbliższych. Przed zamiarem targnięcia się na swoje życie, 37-latek kontaktował się bowiem telefonicznie ze swoją znajomą i to ona poinformowała o wszystkim odpowiednie służby, ratując w ten sposób życie swojego kolegi - informuje asp. sztab. Karolina Błaszczyk.

BM / pless.pl

źródło: KPP Pszczyna

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.