Gorące tematy
- 30 października 2015
- wyświetleń: 12148
Plan dla Polnych Domów za miesiąc
Na ostatniej sesji radni zadecydowali, że o miesiąc zostało przełożone głosowanie nad projektem uchwały ws. miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu położonego na południe od ul. Polne Domy.
Decyzję radnych poprzedziły wystąpienia Marka Lehmanna, mieszkańca osiedla Polne Domy oraz Katarzyny Klimek-Adamczyk, reprezentującej Ryszarda Wronę, właściciela Zakładu Produkcji Podłoża Pod Uprawę Pieczarek "Wrona".
- Mieszkam w sąsiedztwie zakładu pana Ryszarda Wrony - zaczął Marek Lehmann. - Zwracam się do Rady Miejskiej z olbrzymią prośbą o zdjęcie z porządku obrad sesji punktu dotyczącego uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu położonego na południe od ul. Polne Domy i przesunięcie tego glosowania na kolejną sesję rady, czyli o jeden miesiąc.
Jak argumentował, do projektu planu wpłynęło kilkaset uwag i czas ten jest potrzebny, ażeby sprawdzić i zweryfikować informacje, które budzą wątpliwości. Zwrócił także uwagę, że projekt tak ważnej uchwały ukazał się kilka dni przed sesją i niepoważnym byłoby podejmować decyzję zbyt pospiesznie i pochopnie.
Katarzyna Klimek-Adamczyk w imieniu swojego klienta wyraziła nadzieję, że zakończy się etap "bezproduktywnej dyskusji", a rozpocznie etap "konstruktywnej współpracy. - W imieniu pana Ryszarda Wrony chciałabym podtrzymać wszystkie zapewnienia złożone w ostatnich miesiącach o tym, że klient jest zainteresowany, ażeby przebudować, zmodernizować zakład, przeprowadzić inwestycję, zmierzającą tylko i wyłącznie do ograniczenia uciążliwości zapachowej - tłumaczyła.
Poprosiła, aby radni podjęli uchwałę, która wiąże się z realizacją tej inwestycji, wcześniej szczegółowo omawianej. - Przed podjęciem decyzji w tej sprawie wnoszę o refleksję i zastanowienie się czy głosy sprzeciwu, które w tej sprawie padają, stanowią wyraz troski o mieszkańców Pszczyny czy mają jedynie na celu realizację interesu osób, które te sprzeciwy zgłaszają - zakończyła.
Obecny na sesji Grzegorz Wanot, zastępca burmistrza Pszczyny, zaznaczył, że ze strony burmistrza cała procedura i wszystkie terminy zostały dotrzymane. Potwierdziła to Anna Krzystolik, naczelnik Wydział Urbanistyki i Architektury w Urzędzie Miejskim, dodając, że plan do publicznego wglądu był wyłożony przez miesiąc.
Ostatecznie radni w zdecydowanej większości zadecydowali o wycofanie tego głosowania z październikowych obrad. Do tematu wrócą w listopadzie.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.