Ile kosztują nas urzędy?

Powiat pszczyński w rankingu najniższych wydatków bieżących na administrację, w przeliczeniu na 1 mieszkańca, zajął wysoką 47. pozycję. Wynika z tego, że w 2012 roku każdy z nas wydał na administrację 80,35 zł. Warto dodać, że w zestawieniu udział wzięło 149 powiatów. Na 1. miejscu uplasował się powiat żarski, który wydał w ubiegłym roku na administrację 61,15 zł.

Zdaniem autorów rankingu, powiaty zanotowały silny spadek wydatków na urzędników. Dostrzegalne jest również zmniejszenie zatrudnienia w administracji powiatowej. Według "Wspólnoty", może to być symptom pogarszania się sytuacji finansowej - najmocniej widoczny właśnie w grupie powiatów.

Pszczyna w kategorii miast powiatowych do 30 tys. zajęła 37. miejsce spośród 108. startujących w rankingu. Jest to spadek aż o 19 miejsc w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Z kolei w zestawieniu gmin wiejskich powyżej 10 tys. mieszkańców bardzo dobrze prezentuje się Miedźna, która zajęła 18. miejsce. W tej samej kategorii, jednak dużo niżej, znalazły się gminy: Suszec - 183.pozycja oraz Pawłowice - 204. miejsce.

Goczałkowice-Zdrój zakwalifikowane zostały jako gmina wiejska pomiędzy 5 - 10 tys. mieszkańców. Zajęły tu 524. pozycję, wydając na administrację samorządową blisko 346 zł. W gminach wiejskich do 5 tys. mieszkańców 454. miejsce zajęła gmina Kobiór, której wydatki sięgają prawie 473 zł.

- Większe wydatki na administrację to nie zawsze marnowanie pieniędzy podatników na fanaberie urzędników. Skutkiem może być lepsza, sprawniejsza obsługa obywateli, a także np. większa skuteczność w pozyskiwaniu funduszy unijnych. Nasze proste zestawienie nie jest w stanie uchwycić takiej zależności między wydatkami a ich efektami. Ale na pewno pozycja w rankingu dla każdego szefa urzędu może być materiałem do refleksji i wewnętrznego audytu wydatków- informuje Paweł Swianiewicz, profesor nauk ekonomicznych.