Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w poniedziałkowy wieczór na DK-1 w Kobiórze (573km). Około godziny 22.10 na pasie w stronę Pszczyny samochód dostawczy uderzył w pojazd służby drogowej którego pracownicy przygotowywali się do prac porządkowych. Jedna osoba poniosła śmierć na miejscu.

Według wstępnych ustaleń policjantów, 54-letni mężczyzna z Czechowic-Dziedzic kierujący samochodem Renault Master, jadąc w kierunku Pszczyny, najechał na stojący i oświetlony światłami ostrzegawczymi pojazd służby drogowej - Fiata Ducato. W wyniku zderzenia oba samochody znalazły się w przydrożnym rowie.

Kierujący Renault Masterem z plandeką po wypadku był zakleszczony we wraku i nie dawał żadnych oznak życia. Przybyli na miejsce strażacy za pomocą narzędzi hydraulicznych uwolnili poszkodowanego i wspólnie z ratownikami medycznymi próbowali przywrócić funkcje życiowe rannego. Bezskutecznie. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny.

W wypadku niegroźnie ranni zostali także drogowcy - kierowca oraz dwaj pasażerowie. Utrudnienia na drodze trwały do godzin porannych. Policjanci z Wydziału Kryminalnego, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają teraz okoliczności zdarzenia.