Okres ferii to nie tylko czas dobrej zabawy, ale również wzmożonego zagrożenia. Pszczyńscy policjanci spotkali się z kolejną grupą dzieci, aby przypomnieć o zagrożeniach podczas zimowego wypoczynku. Chcąc wzmóc czujność przebywających na warsztatach maluchów, policjanci przestrzegali m.in. przed wchodzeniem na niesprawdzony lód, zjeżdżaniem z górek wprost pod jadące samochody, rzucaniem wypełnionymi kamieniami śnieżkami, czy uczestnictwem w nieprzemyślanych organizacyjnie kuligach.

Wprawdzie w miastach śniegu nadal nie widać, jednak na stokach jest go pod dostatkiem. Przebywające lub dopiero wybierające się na zimowiska w górach dzieci z pewnością odpoczną. Aby szczęśliwie i bez żadnych przykrych przygód wróciły do swoich domów, w dużej mierze muszą same o to zadbać. Jak to zrobić i jak bezpiecznie korzystać z uroków zimy, małym uczestnikom warsztatów w Woli mówił w poniedziałek, 20 stycznia policyjny profilaktyk.

Policjant tłumaczył dzieciom, na co mają szczególnie zwrócić uwagę, nie tylko na drodze, lecz także na parkingu, na stoku narciarskim, a nawet na zwykłej górce. Przestrzegał przed niepotrzebnym generowaniem sytuacji niebezpiecznych. Apelował o to, aby w żadnym przypadku nie rzucać zmrożonymi lub wypełnionymi kamieniami śnieżkami, wybierać i korzystać tylko z bezpiecznych górek, czyli takich, z których można zjechać na sankach i w porę zahamować, bez narażania się na wjechanie na drogę, wprost pod nadjeżdżający samochód, a także nie wchodzić na zmrożone stawy i jeziora, czyli jeździć na łyżwach jedynie na sztucznych lodowiskach, a nie tam, gdzie pokrywa lodowa, przy tak wysokich, jak na tę porę roku, temperaturach jest z pewnością za cienka. Profilaktyk zachęcał jeszcze do kuligów, lecz jedynie tych, które odbywają się pod czujnym okiem odpowiedzialnych opiekunów, na sprawdzonych trasach i są przeprowadzane przez sprawdzonych i polecanych organizatorów tej formy zimowej rozrywki.

Przy okazji tego spotkania nie mogło zabraknąć odblasków dla najmłodszych i wspólnej zabawy z muzyką w tle. Policjanci zachęcali także do wzięcia udziału w konkursie "Stok nie jest dla bałwanów".