pless.pl

Felietony

WYŚLIJ FELIETON
  • 25 grudnia 2022
  • 28 grudnia 2022
  • wyświetleń: 2973

Karolina Korczyk o wdzięczności - pierwszy odcinek nowego cyklu

Karolina Korczyk zaprasza do lektury pierwszego odcinka cyklu o wdzięczności. Jak pisze: "Wdzięczność w trudnych, niepewnych czasach? Czy jest możliwa? Czy coś może zmienić w naszej codzienności? Zdecydowanie tak. Wdzięczność to Super Moc. Jest niczym złote, ciepłe światło, które oświetla, ogrzewa nas od środka w trudniejszych chwilach. Wiem, bo doświadczam tego codziennie. A zaczęło się od śmierci. Śmierci mojego Taty. Pod palcami poczułam kruchość Życia. Poczułam, że wszystko to co mam, jest tu i teraz. Mimo ogromnej straty, poczułam, jak wiele mam".

Reklama

Jeśli chcesz opublikować swój felieton, wyślij go za pomocą tego formularza. Najciekawsze teksty opublikujemy na łamach portalu, a niektórym autorom zaproponujemy stałą współpracę. Osobom publikującym felietony gwarantujemy najwyższą jakość komentarzy i zero hejtu! Zapraszamy do współpracy!


Karolina Korczyk o wdzięczności
Wdzięczność w trudnych, niepewnych czasach? Czy jest możliwa? · fot. Karolina Korczyk


Krok pierwszy - widzę duże rzeczy



Zaczynałam od ogółu. Od tego, co od razu przychodzi do głowy. Od dużych spraw, rzeczy, wydarzeń, które Cię otaczają i które dzieją się wokół. Najłatwiej dostrzec (choć czasem, oczywiście, najtrudniej zobaczyć oczywistość) otaczające nas ściany domu oraz dach, "który chroni nas przed deszczem". Nie musimy spoglądać w przyszłość, by zobaczyć na własne oczy, własne dłonie i stopy, i zdać sobie sprawę ze swojego zdrowia, "ten tylko się dowie, kto je stracił".

Podnosząc wzrok znad dłoni czy stóp, być może zobaczymy swoją rodzinę, partnera, dziecko, psa, kota, przyjaciółkę. Bliskich. I choć podobno "z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu", bliskich ludzi wybieramy, a relacje z nimi to nasze subtelne oręże codzienności. Codzienności, w której często króluje praca. Spędzamy w niej wszak większość czasu. W różnym stopniu możemy ją "kochać, lubić, szanować", ale faktem pozostanie, że praca przynosi nam wynagrodzenie, a wynagrodzenie daje nam możliwość utrzymania się na powierzchni morza zwanego życiem.

Zobaczyłam więc moje szczęście w zdrowiu, w rodzinie i bliskich, w tym, że mam pracę. I poczułam wdzięczność.

Możemy oczywiście dywagować nad jakością, poziomem, ilościami naszych dóbr. Możemy uważać, że dom mógłby być większy, zdrowie trochę bardziej dopisujące, bliscy bardziej wspierający, a wynagrodzenie wyższe. Możemy.

Ale we wdzięczności chodzi o to, by dostrzec to, co już mamy. Zobaczyć jakimi życiowymi bogaczami i szczęściarzami nas to czyni. Bo "to nie szczęście sprawia, że jesteśmy wdzięczni. To wdzięczność sprawia, że jesteśmy szczęśliwi".

Często jednak "utykamy" na tym pierwszym, podstawowym poziomie. Na tym basic level. Ponieważ te duże sprawy, jak dom, praca, rodzina wydają nam się oczywistością. Czymś, co po prostu się ma. Z automatu życia.

Krok drugi - nic nie jest oczywiste



A prawdą jest, że nic nie jest oczywiste, "nic nie trwa wiecznie". Nic nam się nie należy z tego automatu. Wrzucając monetę nigdy nie wiemy czy wylosujemy wymarzonego pluszaka, albo czy puszka napoju nie utknie w spirali. Uświadomienie sobie tego, dostrzeżenie najbliższego, otaczającego nas "oczywistego" bogactwa, pozwoli nam zrobić kolejny krok w praktyce wdzięczności.

Kiedy straciłam Tatę, doceniłam bliskich mi ludzi. Kiedy z powodu kontuzji musiałam się gimnastykować pod prysznicem, by wykąpać się tak, by nie zmoczyć kolana, poczułam wdzięczność za swoje wysportowane ciało. Nic nie jest oczywiste. Nawet tak błaha sprawa jak możliwość swobodnego wzięcia prysznica. Bo może po prostu nie być wody.

I kiedy zdałam sobie z tego sprawę, doszłam do wniosku, że nie chcę doceniać i cieszyć się prostymi sprawami dopiero wtedy, kiedy je stracę. Poczułam, że chcę być wdzięczna za rzeczy oczywiste "za ich życia", a nie "po śmierci artysty".

Ten krok jest krokiem od ogółu do szczegółu. Kiedy bowiem potrafimy cieszyć się i doceniać sprawy podstawowe, zaczynamy widzieć i czuć więcej. Potrafimy ucieszyć się z dobrej, wypitej w spokoju kawy. Poczujemy wdzięczność za przespaną noc, za smaczne śniadanie, za miłą rozmowę z sąsiadką, za możliwość odpoczynku.

Codzienność wyda się piękniejsza i przystępniejsza. Każdy dzień będzie dniem pełnym przygód w stylu wyprawa na zakupy. Szara rzeczywistość stanie się kolorowa!

Krok trzeci - wszystko jest po coś



Jeszcze wyższym stopniem wtajemniczenia w praktykę wdzięczności jest docenienie i otwarcie się na trudne sytuacje i emocje. Tak, za nie również można poczuć wdzięczność, bo wszystko jest po coś. Końce są początkami. Ból emocjonalny i fizyczny jest sygnałem, jest informacją dla nas. Od ciała i od duszy. Ale do tego potrzeba nam solidnych fundamentów. Wdzięczności za fundamenty życia.

Śmierć dla nikogo nie jest tematem łatwym, ale "ostatecznie, dla należycie zorganizowanego umysłu, śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody". Wiem to po czasie, który upłynął i który pozwolił mi na poprawę stosunków z Mamą, na dotarcie do głębszych pokładów mojej wrażliwości dzięki terapii.

Śmierć Taty była punktem wyjściowym do wielu dróg w moim życiu. Wielu nowych dróg. Kiedy zrozumiałam, że wszystko jest po coś, przyszło do mnie zaufanie do wszechświata. W moim wdzięcznym życiu sytuacje trudne, problematyczne, bolesne, przytulam, biorę w ramiona i czekam co dobrego mi przyniosą. Bo to, że przyniosą jest pewne. Nową lekcję. Nowe powody do wdzięczności.

Każdy z powyższych kroków jest ważny. Każdy przychodzi w indywidualnym momencie. Dla każdego inaczej. Warto zrobić ten pierwszy, by wzbogacić swoje życie. Życie tu i teraz.

Karolina Korczyk
Karolina Korczyk · fot. Mateusz Stępień


Jestem pisarką, fotografką, joginką. Żoną, mamą, siostrą, przyjaciółką, Kobietą. Lubię mawiać, że Wdzięczność to Super Moc i głęboko w to wierzę. Jestem miłośniczką dobrego Życia. Kocham książki. Interesuję się Ajurwedą. Uwielbiam dzielić się dobrą Energią. Wspieram na drodze do polubienia siebie :)

W Sieci znajdziesz mnie tutaj:

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.